eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoart 97 kodeksu wykroczeń › Re: art 97 kodeksu wykroczeń
  • Data: 2009-11-24 14:31:02
    Temat: Re: art 97 kodeksu wykroczeń
    Od: Olgierd <n...@n...problem> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Tue, 24 Nov 2009 14:51:22 +0100, kuba napisał(a):

    >> Ja art. 42 czytam dosłownie: "w ustawie". Sprawca powinien mieć
    >> możliwość dowiedzieć się z jednego przepisu, jednym ciągiem, że jeśli
    >> zrobi A, to grozi mu B.
    >> Później się można zdziwić, bo są zakazy, za których złamanie nie ma
    >> sankcji, i są takie, za które jest sankcja -- zbiorcza.
    >
    > Jest to jakaś interpretacja, nie mówię, że zła, choć wcale nie wydaje mi
    > się, żeby na gruncie wykładni literalnej koniecznie chodziło o jedną
    > ustawę. Tradycyjnie pisze się przecież "w ustawie", "określa odrębna
    > ustawa", "przez ustawę" i nie znaczy to, że chodzi o konkretną ustawę, a
    > raczej o normę prawną rangi ustawowej. Wszak system prawny stanowi
    > całość

    Wolałbym, aby w przypadku przepisu, który mówi o tym czy idę do więzienia
    czy jednak nie nie było takich hopsztosów.
    To wydaje się proste, ale jeśli nie nauczymy się rozwiązywać takich
    prostych spraw, to później się to kończy jak z art. 156 par. 1 pkt 2 kk
    czy z art. 171 ust. 2 pr.bankowego.

    >> A już wyjątkowym chamstwem jest określenie znamion czynu zabronionego w
    >> rozporządzeniu wykonawczym.
    >
    > Tu się zgodzę, ale z TK też to niestety dopuszcza w jakimś zakresie,
    > prawda?

    Niestety tak, np. P 9/03 czy SK 22/02. To bardzo negatywna zmiana
    stanowiska wyrażonego np. U 7/93 (w ogóle TK strasznie słaby się zrobił,
    ale to kwestia obsady -- mam wrażenie, że po prostu mamy w Polsce tych
    10-20 właściwych ludzi, a jak im się kadencje pokończyły to przyszli tam
    ludzie z przypadku...)

    A nie dalej jak dziś Stępień mówił w Tok FM, że mamy taki cudowny TK i
    niczego więcej (weto) przecież nie potrzeba do ochrony praw i wolności.
    A mnie się przypomniało, że nawet przereklamowana skarga to jest bubel
    tak naprawdę.

    > Moim zdaniem w tym przypadku "przez ustawę" należy interpretować
    > ściśle, bez dopuszczenia aby jakiekolwiek (choćby najbardziej
    > szczegółowe) znamię czynu zabronionego znalazło się w akcie prawnym
    > rangi podustawowej.

    I znów SN -- I KZP 29/08 :(

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1