eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoallegro, brak chęci współpracyRe: allegro, brak chęci współpracy
  • Data: 2011-11-26 00:55:51
    Temat: Re: allegro, brak chęci współpracy
    Od: to <t...@x...abc> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    begin Nixe

    >> Aukcja jest Twoja, wystawienie oferty niesie za sobą określone skutki
    >> prawne, tymczasem komentarz wystawiasz komuś.
    >
    > A jakie to ma znaczenie?

    Ma zasadnicze, bo nie można kogoś zmusić do złożenia oferty, a do tego
    by się to defacto sprowadzało. Komentarz nie niesie ze sobą żadnych
    bezpośrednich skutków prawnych. Dlaczego EOT na temat tego przykładu, bo
    nie mam nastroju na troll-dyskusję.

    > Wystarczy, że wystawisz komentarz sprzedającemu
    > np. samochód kilka sekund po zakończeniu aukcji (bo źle klinąłeś osobę z
    > listy kontrahentów). Każdy normalnie myślący człowiek będzie wiedział,
    > że to absurd.

    Wręcz przeciwnie, samochód zwykle ogląda się i często od razu podpisuje
    umowę, jeszcze przed wygraniem aukcji (która defacto w tym przypadku ma
    status "ogłoszenia", o czym wiedziałabyś, gdybyś przeczytała regulamin o
    którym dyskutujesz). I wtedy komentarz tuż po "wygraniu" jest zupełnie
    naturalny. Jak widzisz w tych swoich "oczywistościach" zapędziłaś sama
    siebie w kozi róg -- i tego głównie chce uniknąć Allegro. Jałowych
    dyskusji z pieniaczami, którym brakuje wyobraźni.

    >>> To samo jest na forach dyskusyjnych - autor posta czy wklejonego
    >>> zdjęcia może go zmienić czy usunąć nie pytając admina o opinię, czy
    >>> jego post jest prawidłowy czy nie.
    >
    >> Na jednych można, na innych nie można.
    >
    > Ale generalnie DA SIĘ.
    > I o to mi chodzi.

    No właśnie generalnie się nie da. Na nielicznych forach można kasować
    swoje posty.

    >> Na mało którym można usunąć i na mało którym można edytować bez limitu
    >> czasowego.
    >
    > Ale DA SIĘ.
    > Na Allegro też można ustawić limity czasowe. Tylko trzeba chcieć - i
    > znów jak wyżej.

    Da się tylko na niektórych i zazwyczaj taka opcja istnieje do momentu
    pojawienia się pierwszego idioty, który użył tego do masowej edycji
    swoich postów lub manipulowania dyskusją.

    > I mogę tego kogoś pomylić.

    To już Twój problem. Ale Allegro daje Ci proste rozwiązanie w takim
    wypadku -- wystarczy w komentarzach zawrzeć informacje nt. przedmiotu czy
    sprzedawcy i wtedy bez problemu Ci go usuną. Ale żeby to wiedzieć, trzeba
    przeczytać regulamin. Oczywiście łatwiej się pienić na newsach i
    wypisywać idiotyzmy.

    > Jest związek, bo Twoim zdaniem komentarz otrzymuje kontrahent.

    A kto, duch święty? Elvis w zaświatach?

    > Owszem
    > "otrzymuje", ale na zasadzie możliwości przeczytania treści tego
    > komentarza, a nie na zasadzie możliwości nim dysponowania (jak paczką)

    Brak związku, wymyślasz jakieś nieistotne wyróżniki, żeby tylko
    "udowodnić" nonsensy, które wypisujesz.

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1