eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoalimenty + wydatki związane z ciążą i porodem oraz kosztami utrzymaniRe: alimenty + wydatki związane z ciążą i porodem oraz kosztami utrzymani
  • Data: 2008-03-17 17:40:05
    Temat: Re: alimenty + wydatki związane z ciążą i porodem oraz kosztami utrzymani
    Od: "Idiom" <i...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    > Dodam że nie jestem w 100% pewien czy jestem ojcem, będę zakładał sprawę o
    > ojcostwo. (matka w chwili obecnej żyję z innym facetem, lecz w nieformalnym
    > związku) Czy coś się zmieni odnośnie alimetów jeśli wezmą ślub.?

    Poczekaj, powoli. A byłeś mężem przyszłej mamy? Jeżeli nie (a tak wnioskuję z
    Twojego postu), to nie Ty musisz zakładać sprawy o ojcostwo, tylko ona. Ty
    możesz uznać dziecko w USC, za jej zgodą i wówczas z automatu uzyskujesz
    pełnię praw rodzicielskich - wówczas masz prawo widywać się z dzieckiem, ale
    masz również obowiązki. Ale zawsze możesz machnąć do kobiety list, wysłany
    poleconym ;), że nie chcesz się uchylać od obowiązków, ale nie masz pewności
    co do swojego ojcostwa, zatem niech zakłada sprawę, a jak okaże się, że jesteś
    ojcem, to chcesz być ojcem w pełni.

    > Do tej pory pomogłem przyszłej mamie dając do ręki 500zł, kupiłem wózek,
    > łóżeczko zrobiłem zakupy (ubranka, kosmetyki) zorganizowałem od znajomych
    > ciuszki. Czy ta moja pomoc ma znaczenie przy ustalaniu wysokości kwoty którą
    > będę musiał zapłacić.

    Tylko jeżeli masz na to potwierdzenie (albo ona się do tego przyzna) i tylko w
    kwestii dotyczącej wyprawki. Na pewno nie będzie to brane pod uwagę jako
    nadpłacone alimenty.



    > Wiem że matka będzie chciała pozbawić mnie praw rodzicielskich, ogólnie
    > chodzi jej tylko o to żebym nie widywał się z dzieckiem.

    A cha... Czyli masz mieć obowiązki i żadnych praw :( Masz być dojną krową,
    która siedzi cicho :(

    > Przyznam że rzadko kontaktowałem się z nią we wcześniejszym stadium ciąży,
    > (głównie  z tego względu,że jest ona straszną furiatką i prawie przy każdym
    > kontakcie musiałem wysłuchiwać obelg wyzwisk) czy to może mieć wpływ na
    > pozbawienie mnie praw.

    Teoretycznie - nie - na pozbawienie praw trzeba sobie zasłużyć. Ale musisz się
    spodziewać, że ona będzie miała fory w sądzie (sądy zwykle trzymają stronę
    kobiety) - jeżeli jest sprytna, wiele złego może zdziałać. W sumie - szerszeń
    ma rację - najlepiej, żeby się okazało, że to nie jest Twoje dziecko. Bo chyba
    mielibyście do wspólnego rodzicielstwa nie najlepszy punkt wyjścia...

    A tak przy okazji - czy przypadkiem jej furia nie wynikała z Twojej reakcji
    na "radosną" nowinę ? ;)

    pozdr

    Monika



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1