eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoalimenty - prawo jazdyRe: alimenty - prawo jazdy
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.task.gda.pl
    !news.dialog.net.pl!not-for-mail
    From: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: alimenty - prawo jazdy
    Date: Fri, 3 Oct 2008 03:42:53 +0200
    Organization: Dialog Net
    Lines: 56
    Message-ID: <gc557u$7l1$1@news.dialog.net.pl>
    References: <gc09qm$m1q$1@inews.gazeta.pl> <gc0pen$dmi$2@atlantis.news.neostrada.pl>
    <gc0pp0$dke$1@news.onet.pl> <gc0sk7$klq$1@atlantis.news.neostrada.pl>
    <gc1o31$nnh$2@news.onet.pl> <gc1usd$jc1$1@news.task.gda.pl>
    <gc20h1$ngg$1@news.onet.pl> <gc21ok$34$1@inews.gazeta.pl>
    <gc2or6$jj4$1@news.onet.pl> <gc2q48$9r8$1@inews.gazeta.pl>
    <gc34ht$t98$1@news.dialog.net.pl> <gc3aid$6g1$1@inews.gazeta.pl>
    <gc3c0f$39n$1@news.dialog.net.pl> <gc4rf4$km1$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: dynamic-78-8-1-33.ssp.dialog.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.dialog.net.pl 1223039039 7841 78.8.1.33 (3 Oct 2008 13:03:59 GMT)
    X-Complaints-To: a...@d...net.pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 3 Oct 2008 13:03:59 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3350
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:556299
    [ ukryj nagłówki ]

    W wiadomości news:gc4rf4$km1$1@inews.gazeta.pl krys <k...@p...onet.pl>
    pisze:

    >>>> Ale czasami matką tego potomstwa okazuje się taka szmać i sucz zaś
    >>>> prawo jest tak niesprawiedliwe i jednostronnie interpretowane,
    >>> A z tym to na Wiejską się udaj. Może poprawią.
    >> Czemu ja?
    > Bo to Ty uważasz, że prawo jest do bani.
    Ja sobie w razie czego spróbuję poradzić i w obecnym stanie prawnym.
    To ty marudzisz, że tak jak jest teraz daje się płatności skutecznie unikać.
    To co - lecisz na Wiejską?

    > Odpowiedź na wszystkie te pytania brzmi "tak". Tyle, ze rozwiązaniem nie
    > jest mijanie się z prawem.
    Czasem jest to konieczne. Prawo nie jest nieomylne, nie są nieomylni (a
    wręcz przeciwnie) ludzie realizujący zapisy tego prawa po obu stronach
    (często są dodatkowo zwyczajnie niekompetentni i/lub skorumpowani).

    >> Kto płaci ten ma prawo oczekiwać kontroli nad spożytkowaniem tych
    >> środków.
    > Mówisz, że jak idę do sklepu po chleb, to mam prawo rozliczyć
    > właściciela z tego, jak on rozporządza moimi pieniędzmi?
    Fajne porównanie. I takie błyskotliwe.
    Poproszę o jeszcze.

    >> Ty jednak nie rozumiesz co czytasz, a i elementarnej wiedzy ci
    >> brakuje. Jaki więc sens gadać?
    > Chciałbyś. Nie musisz.
    Chodziło mi o twoje gadanie. Sorry, mogłem napisać prościej.

    >> Sucz pozywa faceta o alimenty. Nieważne czy ją puknął czy nie - pozwać
    >> może. Załóżmy, że okoliczności wskazują, że może to być jego dziecko
    >> (choć wcale nie musi, po prostu on jest najłatwiejszy do wrobienia).
    >> Sąd orzeka obowiązek alimentacyjny. Facet usiłuje doprowadzić do
    >> ustalenia ojcostwa, odwołuje się, sucz utrudnia ale on w tym czasie
    >> musi płacić. Wreszcie - załóżmy - po latach udaje się zaprzeczyć
    >> ojcostwu w sposób nie budzący wątpliwości.
    >> I co? Obowiązek alimentacyjny ustaje, ale co z kasą do tego czasu
    >> wypłaconą? No - jak myślisz?
    > Myślę, że facet może ją pozwać po latach o zwrot kasy wraz z odsetkami.
    Pozwać to ją może o cokolwiek mu się zechce.
    Proponuję - nie domyślaj się. Po prostu poczytaj, popytaj kogoś kto takie
    sprawy zna.

    > Albo wcześniej zaprzeć się jak dziki osioł i dopropwadzic do badań
    > genetycznych.
    Wiele wskazujący dobór określeń...
    Jak się chce przeciwstawić oczukańczej suczy to zostanie dzikim osłem...

    > A jeszcze wcześniej zastanowić się, z kim sypia.
    Skąd te ciągłę kłopoty z czytaniem ze zrozumieniem?
    Napisałem wyraźnie - _nieważne_ czy ją puknął czy nie.

    --
    Jotte

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1