eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoakt bezradnosci i prosba o pomoc!!!Re: akt bezradnosci i prosba o pomoc!!!
  • Data: 2004-06-19 13:14:38
    Temat: Re: akt bezradnosci i prosba o pomoc!!!
    Od: "Bartek Gliniecki" <e...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Szymon Pisarek wyskrobał(a):
    > Jestem absolwentem Akademi Techniczno Rolniczej na kierunku Elektronika i
    > Telekomunikacja. Do tej pory nie mialem żadnych kofliktów z prawem,
    > jednak w dniu 16 czerwca 2004 zawiniłem. W odległości 100m od mojej
    > klatki schodowej jechałem moim rowerem pod wpływem alkoholu. Późniejsze
    > badania wykazały 1,19 promila. Faktycznie świadomy jestem mojej winy,
    > jednak otrzymany przeze mnie wymiar kary i potraktowanie mnie jako
    > najgorszego gatunku przestępcę stawia pod wielką wątpliwość skuteczność i
    > sposoby działania policji w naszym kraju. Chciałbym się poradzić
    > fachowców czy w jakikolwiek sposób można odwrócić lub złagodzić wymiar
    > kary. Za wyżej opisane wykroczenie stałem się osobą karaną - co mnie
    > dziwi, gdyż Przesłuchujący mnie policjanci mówili o przypadku
    > najprawdopodobniej z 2002 roku, iż podejrzany oskarżony o identyczny czyn
    > co ja odwoływał się w Naczelnym Sądzie Administracyjnym i sąd orzekł
    > niewinność i unieważnił wszystkie wyroki poprzednich sądów.

    Odwołanie do NSA idzie w przypadku decyzji administracyjnej. Jazda pod
    wpływem jest sprawą karną i NSA tu nie ma nic do rzeczy. Coś się komuś
    pomyliło chyba...

    > Kontaktowałem
    > się z Bydgoskim oddziałem Naczelnego Sądu Administracyjnego i powiedziano
    > mi, iż niestety nie mogą mi udostępnić orzeczenia sądu, które mogłoby być
    > podstawą do odwołania się w prokuraturze od oskarżenia, bez znajomości
    > numeru sprawy. Z faktu takiego wynika moje poczucie beznadziejności i
    > bezsilności. Mimo, iż w świetle decyzji najwyższej instancji sądu jestem
    > niewinny nie mogę zatrzymać toczącej się przeciwko mnie procedury.

    Jeżeli jechałeś rowerem po alkoholu to raczej na pewno nie jesteś niewinny,
    bo to jest przestępstwo.

    > Prosze
    > was o radę i pomoc w tej sprawie. Moja desperacja i niecheć do naszego
    > kraju sięga zenitu i rośnie moje poczucie beznadziejności na początku
    > mojej drogi życiowej. Proszę Was serdecznie o pomoc w tej sprawie.
    > Kolejnym faktem, który w wątpliwość stawia konsekwencje, które muszę
    > ponieść jest 87 artykuł kodeksu ruchu drogowego Art. 87
    > 3. Nie wymaga się uprawnienia do:
    > 1) kierowania rowerem, motorowerem lub pojazdem zaprzęgowym od osoby,
    > która ukończyła 18 lat [...].
    >
    > Mimo takiego zapisu i faku, iż jechałem po chodniku w pobliżu domu
    > zostałem pozbawiony Prawa Jazdy na rok.
    > Oskarżony zostałem o jazde pojazdem niemechanicznym. Zastanawiam się czy
    > jadąc na wrotkach również byłbym prowadzącym pojazd niemechaniczny.

    Jak nie masz prawa jazdy, to sąd Cię go nie pozbawi. Jak masz, to może
    pozbawić - proste.

    > Prawo jazdy jest jednym z podstwowych warunków uzyskania przeze mnie
    > pracy. Rynek pracy jest tak trudny, iż mimo mojego solidnego
    > wykształcenia mam problem z jej znalezieniem. Dodatkowo, moim zdaniem i
    > zdaniem Naczelnego Sądy Administracyjnego zostałem pozbawiony niesłusznie
    > na rok prawa jazdy z artykułu 239 par. 1 i 300 par. 2 KK.

    Przeczytaj te artykuły uważnie. Chyba nie masz z nimi nic wspólnego.

    > Prosze
    > serdecznie o pomoc i pokierowanie mnie, gdzie się udać i jak rozmawiać,
    > żeby cokolwiek zdziałać dla poprawienia mojej beznadziejnej sytuacji.
    > Chciałbym również dowiedzieć w jaki sposób mogę uzyskać orzeczenie
    > Naczelnego Sądu Administracyjnego w wyminionej przeze mnie sprawie.

    Nie za szybko zapadł ten wyrok? Jechałeś 16 czerwca i już po 3 dniach masz
    wyrok?

    > Bardzo serdecznie prosze pomóżcie mi. Czy musi zostać tak, że boguducha
    > winni ludzie, którzy starają się pracować i utrzymują całą administrację
    > rządową i sądową muszą być skazywani, a prawdziwi przestępcy pozostają na
    > wolności?

    Tak mówi większość jeżdżących po pijaku na rowerze... Prawdziwi przestępcy
    chodzą po ulicach, a przykładni obywatele jeżdżą na rowerze.

    --
    Bartek Gliniecki
    [ Na kłopoty z Outlook Express... --> http://republika.pl/gliniecki ]
    [ email: jak potrzebujesz, to spytaj .:::::::::::::. GG: tak samo ]

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1