eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoabo czyli dzieki panie premierze › Re: abo czyli dzieki panie premierze
  • Data: 2013-07-17 10:00:53
    Temat: Re: abo czyli dzieki panie premierze
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 17.07.2013 09:22, Budzik pisze:

    >> No, poza jednym - i w jego przypadku reguła sprawdza się idealnie ;)
    >>
    >> Jak mówi, że się postara, to się postara - ale może mu nie wyjść ;)
    >>
    > jednak przyznajesz, ze inaczej nalezy xczytac umowe prawna, inaczej
    > wypowiedzi polityka a inaczej rozmwoy towarzyskie.
    > Nie można przykładac jednej miary.

    Dokładnie. W rozmowach towarzyskich można zakładać że zadeklarowane
    intencje staną się faktami, w umowach trzeba zwracać uwagę na każdy
    przecinek, a do deklaracji polityków podchodzić jeszcze bardziej
    krytycznie i nieufnie.

    Takie jest prawidłowe stopniowanie - a ty chcesz traktować "kiełbasy
    wyborcze" jak obietnice najbliższego kumpla ;)

    >> [ciach]
    >>
    >>>> Piszę o możliwości obiektywnych przeszkód. I owszem - była obietnica
    >>>> ŻE SIĘ POSTARA. Dotarło, czy za trudne?
    >>>>
    >>> Ty przeczytałes ze sie postara.
    >>> Ja przeczytałem, ze skoro sie postara to zrobi.
    >>
    >> A to już twój problem, że przeczytałeś coś, czego nie było ;)
    >>
    > Problem?
    > Dlaczego problem i dlaczego mój?

    Bo przeczytałeś coś, czego nie było - duh!

    >>>> Owszem, może i liczył na to, że ludzie zrozumieją to jako obietnicę,
    >>>> że tak zrobi. I co z tego? Intencji nie udowodnisz.
    >>>>
    >>> Ja niczego nie muszę udowadniać.
    >>> Przeciez tu o głosy chodzi a nie o to, komu rację przyznałby sąd.
    >>
    >> No, ale to jest grupa i prawie i ktoś robi awanturę, jakby premier
    >> jakiejś umowy nie dotrzymał ;)
    >>
    > Dlaczego od razu awanturę?

    Pretensje? Zrzędzenie?

    > Po prostu ktoś stwierdził, iz uważa, ze premier nie dotrzymał obietnicy.
    > Jak myslisz - to problem tej osoby czy premiera?

    Problem tej osoby, że widzi obietnice tak gdzie ich nie ma.

    Premiera tylko w takim zakresie, w jakim tego typu osoby stanowią
    liczący się element elektoratu.

    Dla mnie np. aktualny "problem abonamentu" jest urojony. I dla wielu
    znajomych podobnie - albo nie mają RTV i nie płacą, albo mają uprawienia
    do niepłacenia, a mają RTV zarejestrowane i płacą.

    Nie znam kogoś, kto byłby na tyle głupi żeby zarejestrować i nie płacić.

    >> [ciach]
    >>
    >>>> Co powoduje wzrost zatrudnienia w takich firmach ;)
    >>>>
    >>> No własnie. To przeciez JESZCZE GORZEJ!
    >>
    >> Gorzej? Mniejsze bezrobocie. W statystykach wygląda to właśnie bardzo
    >> dobrze :)
    >>
    > Wszystko zalezy od przyjętych założeń co to jest DOBRZE a co ŹLE. :)

    Owszem.

    Pamiętaj o jednym: zapotrzebowanie na pracę w wielu dziedzinach spada.
    Jeden rolnik obecnie wykonuje taką samą pracę jak dawniej setka. W
    fabrykach (które mamy) automatyka też postępuje.

    Coś ci ludzie muszą robić. Część zostaje menelami, część politykami,
    część cieciami, a część trafia do biurokracji. A część trafia do
    amatorskiego internetowego porno. Bo nie każdego uda się wykreować na
    artystę ;) a tym bardziej wyuczyć pożytecznej pracy.

    Sytuacja się zmieni na lepsze, jak zmieni się imperatyw motywacyjny
    ludzi i motywacją do pracy stanie się jak najlepsze wykonywanie swojej
    pracy, jakakolwiek by ona była. I "punkty szacunu" ;) będą nie za kasę a
    za kompetencję w wykonywaniu tej pracy - nawet jeśli będzie to "tylko"
    praca "śmieciarza".

    --
    Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
    są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
    I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1