eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoa więc wojna!Re: a więc wojna!
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!goblin2!goblin.
    stu.neva.ru!aioe.org!peer02.ams4!peer.am4.highwinds-media.com!news.highwinds-me
    dia.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!unt-spo-a-01.news.ne
    ostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
    Subject: Re: a więc wojna!
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    References: <1a57g9gu0u2lz$.c487bh7m71s1$.dlg@40tude.net>
    <5ee0f222$0$505$65785112@news.neostrada.pl>
    <5ee1265d$0$17360$65785112@news.neostrada.pl>
    <5ee2083b$0$545$65785112@news.neostrada.pl>
    <5ee2457d$0$503$65785112@news.neostrada.pl>
    <5ee27c51$0$515$65785112@news.neostrada.pl>
    <5ee2abd5$0$514$65785112@news.neostrada.pl>
    From: Robert Tomasik <r...@g...pl>
    Date: Fri, 12 Jun 2020 01:02:58 +0200
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; WOW64; rv:68.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/68.9.0
    MIME-Version: 1.0
    In-Reply-To: <5ee2abd5$0$514$65785112@news.neostrada.pl>
    Content-Type: text/plain; charset=utf-8
    Content-Language: pl
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Lines: 85
    Message-ID: <5ee2b823$0$517$65785112@news.neostrada.pl>
    Organization: Telekomunikacja Polska
    NNTP-Posting-Host: 31.1.118.142
    X-Trace: 1591916579 unt-rea-b-01.news.neostrada.pl 517 31.1.118.142:53827
    X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
    X-Received-Bytes: 4976
    X-Received-Body-CRC: 4162472860
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:798639
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 12.06.2020 o 00:10, nadir pisze:

    >> Słupków nie ma. Przynajmniej na Google.
    > Bo może nie być słupków. Jak granicą jest rzeka/rzeczka to przyjmuje
    > się, że granica biegnie środkiem jej nurtu, ciężko tam stawiać słupki.

    Zdecydowanie. Dlatego stawia się na brzegu :-)
    >
    >> Niedorobieni, to są dziennikarze, którzy nawet do Google nie zajrzeli.
    >
    > Dziennikarze, to liczą na rozgłos, więc wzięli zdjęcie pierwszego
    > lepszego mostu. Ale tu nie jest problem w dziennikarzach, oni to sobie z
    > aparatami mogą chodzić w tę i z powrotem przez tę granicę i robić
    > filmy/zdjęcia. Uzbrojone wojsko to jednak trochę inna para kaloszy.

    Oczywiście masz rację.
    >
    >> Piszą o moście (a to przepust i wdarciu się na teren Czech, a nawet nie
    >> wiemy, czy nie wygonili fotografa stojąc po polskiej stronie, bo to
    >> kilka metrów. Jest coś takiego, jak "pas drogi granicznej".
    >
    > Pas drogi granicznej na obszarze Schengen, to tak raczej luźno
    > występuje, a nawet wcale, i żołnierze wysłani w taki rejon powinni mieć
    > tego świadomość. Jak widać nie mają.

    Jak widać nie mieli. Ale to nie jest ich wina. Gdy nie było służby na
    granicy nie miało to większego znaczenia. Teraz wyszło i tyle.

    >> Na normalnej granicy coś takiego nie miałoby prawa się zdarzyć.
    > Tylko, że to jest normalna granica. Przed wejściem Czech i Polski do
    > Schengen też tak wyglądała. Różnica jest taka, że wcześniej pilnowały
    > tego czeskie i polskie służby graniczne. Naszych żołnierzy wysłali tam
    > tylko dlatego, że Straży Granicznej jest tam za mało i granicy nie są w
    > stanie "obrobić", więc skupiają się na formalnych przejściach
    > granicznych. "Zieloną granicę" obstawia teraz wojsko. U mnie w okolicy,
    > mimo sporej rzeki, też wojsko pilnuje granicy.

    I w tym problem.
    >
    >> Resztę sobie znajdź w Ustawie o ochronie granicy państwowej.
    > Ja? A po co? Może lepiej te szweje i ich dowódcy?

    A im po co? Jeszcze zaczną szukać tych słupków i tablic.
    >
    >> Żołnierz, to nie geodeta i nie będzie biegał z teodolitem, żeby
    >> sprawdzać, gdzie dokładnie jest granica.
    > Ale oni poszli tam w konkretnym celu - pilnować granicy. Skoro nie
    > wiedzą gdzie ona przebiega, to znaczy że się do tej roboty nie nadają.
    > I nie potrzebny im teodolit, wystarczy mapa i/lub GPS, no i trochę
    > wyobraźni.

    Sądzę, ze im powiedziano, że biegnie za granicą wsi. Ktoś zapomniał o
    kapliczce.
    >
    >> Straż Graniczna dawniej patrolowała granicę, to wiedzieli dokładnie,
    >> gdzie biegnie.
    > Dlatego napisałem, że Straży Granicznej nie przytrafiłby się ten
    > "przykry" incydent.

    Przede wszystkim dlatego, ze jakby nawet tam przeszli, to by sie
    fotografa nie czepiali.
    >
    >> Moim zdaniem ktoś nie pomyślał i kazali im pilnować tej miejscowości
    >> informując, że
    >> granica biegnie jej północnym skrajem.
    > To, że kogoś poniosła ułańska fantazja, to jasne. Nawet Czesi, jak widać
    > się już do tego przyzwyczaili, skoro wysłali tam reporterów i TV, a nie
    > swoje wojsko. Ale dalsze przebywanie tam naszych żołnierzy, skoro
    > wiedzieli, że naruszyli granicę, a wiedzieli, nijak się nie broni.

    A wiedzieli? Czy oświadczenie fotografa jest wystarczającym dowodem?
    >
    >> O kapliczce zapomniano.
    > Kapliczka nie ma tu żadnego znaczenia. W takich rejonach nadgranicznych
    > ludzie przekraczają sobie granicę jak chcą i gdzie chcą, i nikt z tego
    > powodu problemu nie robi. Jednak uzbrojony żołnierz, nawet
    > sprzymierzonego państwa, to trochę inny kaliber.
    > Przecież to taki zielony ludzik, a jak jeszcze się Czechom przypomni
    > 1968, to dopiero może być jazda.;)

    Nikt mądry tego poważnie nie traktuje.


    --
    Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1