eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZwolnienie z pracy - uowa o pracę: rozwiązanie za porozumieniem stron/z winy pracodawcy › Re: Zwolnienie z pracy - uowa o pracę: rozwiązanie za porozumieniem stron/z winy pracodawcy
  • Data: 2006-12-23 16:48:12
    Temat: Re: Zwolnienie z pracy - uowa o pracę: rozwiązanie za porozumieniem stron/z winy pracodawcy
    Od: Olgierd <n...@n...problem> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Osoba przedstawiająca się jako *Johnson* stuknęła w klawisze i oto co
    powstało:

    >>> A którym miejscu widzisz rozbieżność woli pracodawcy? Ja nie
    >>> wiedzę.
    >>
    >> No jakże to? Wypowiada czy proponuje rozwiązanie za porozumieniem?
    >
    > A czemu nie może tego zrobić jednocześnie?

    W zasadzie może. Aczkolwiek sądy nie przepadają za takim brakiem
    konsekwencji.

    >>> Wypowiadam, a o ile pracownik chcę to może być porozumienie stron.
    >>
    >> Czyli: wypowiedziałem czy nie wypowiedziałem?
    >
    > Wypowiedziałem.

    Więc do czego służy oferta rozwiązania za porozumieniem?

    >> A jeśli pracownik zgodzi się na porozumienie - to co z
    >> wypowiedzeniem?
    >
    > Nie ma go. Stosunek pracy rozwiązuje się na zasadzie porozumienia stron.

    A co będzie jeśli odmówi porozumienia?

    >> A jeśli się zgodzi a następnie zgodę cofnie powołując się na
    >> błąd?
    >
    > No i co dalej zrobi? Jeśli skutecznie cofnie (w co mocno wątpię) to
    > obowiązuje wypowiedzenie.

    No i będzie dalej dowodził gotowości do świadczenia pracy: będzie w
    dyspozycji pracodawcy, w miejscu znanym pracodawcy (początkowo przyjdzie
    do pracy, później oświadczy się "no to czekam w domu, pod telefonem"),
    będzie miał wolę świadczenia pracy.

    >>> Ważne jest to, że wypowiedzenie wyraża wolę rozwiązania stosunku
    >>> pracy. Stosunek pracy i tak i tak się rozwiązuje z tym, że pracownik
    >>> ma wybór jak, ale nie ma wyboru co do terminu.
    >>
    >> Wypowiedzenie nie "wyraża wolę" ale rozwiązuje.
    >
    > Otóż nie. Wypowiedzenie rozwiązuje dopiero gdy nadejdzie termin
    > określony w wypowiedzeniu. Dopóki tego terminu nie ma do stosunek pracy
    > trwa i można go rozwiązać w innym trybie (za porozumieniem stron,
    > dyscyplinarnie. I w tym sensie początkowo to jest tylko wola rozwiązania
    > stosunku pracy wyrażona w wypowiedzeniu.

    No tak, to prawda.
    Aczkolwiek widzę błąd w postępowaniu pracodawcy taki, że *dał* oba
    pisma pracownikowi. W takiej sytuacji wypowiada się umowę i *obiecuje*
    porozumienie. Wyłącznie na gębę.

    >> A tu pracodawca sam niewie czego chce.
    >
    > Jak to nie wie? Wie. Chce się pozbyć pracownika.
    >
    >> Uważam, że w przypadku sporu sprawa nie byłaby jednoznaczna.
    >
    > Etam. Wszystko zależy od treści pism, których autor nie chce nam
    > udostępnić.

    To też prawda.

    >> Przy czym - fakt - trzeba jednak to wypowiedzenie zaskarżyć do sądu i
    >> teraz pytanie w jakim terminie.
    >>
    > Jak to w jakim? W kodeksowym.

    Czyli oferta porozumienia jest tak naprawdę dla pozoru...

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    JID:o...@j...org || http://olgierd.bblog.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1