eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZwolnienie z pracy - uowa o pracę: rozwiązanie za porozumieniem stron/z winy pracodawcyRe: Zwolnienie z pracy - uowa o pracę: rozwiązanie za porozumieniem stron/z winy pracodawcy
  • Data: 2006-12-23 17:07:47
    Temat: Re: Zwolnienie z pracy - uowa o pracę: rozwiązanie za porozumieniem stron/z winy pracodawcy
    Od: Johnson <j...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Olgierd napisał(a):

    >
    > W zasadzie może. Aczkolwiek sądy nie przepadają za takim brakiem
    > konsekwencji.

    Co do sądów, to widziałem już takie sprawy i były interpretowane przez
    sąd tak jak piszę i nie było z tym problemów (o ile wypowiedzenie było
    kategoryczne).

    >
    >>>> Wypowiadam, a o ile pracownik chcę to może być porozumienie stron.
    >>> Czyli: wypowiedziałem czy nie wypowiedziałem?
    >> Wypowiedziałem.
    >
    > Więc do czego służy oferta rozwiązania za porozumieniem?

    To pozbycia się możliwości odwołania od wypowiedzenia? Można skrócić
    okres wypowiedzenia, można ustalić konkretna datę rozwiązania stosunku
    pracy. A i dla pracownika w świadectwie dobrze to wygląda. Przyszły
    pracodawca widzi że pracownik jest "zgodny" i potrafi dojść w razie
    czego do porozumienia z pracodawcą.


    >
    >>> A jeśli pracownik zgodzi się na porozumienie - to co z
    >>> wypowiedzeniem?
    >> Nie ma go. Stosunek pracy rozwiązuje się na zasadzie porozumienia stron.
    >
    > A co będzie jeśli odmówi porozumienia?

    Upłynie okres wypowiedzenia i stosunek pracy się skończy.

    >
    >>> A jeśli się zgodzi a następnie zgodę cofnie powołując się na
    >>> błąd?
    >> No i co dalej zrobi? Jeśli skutecznie cofnie (w co mocno wątpię) to
    >> obowiązuje wypowiedzenie.
    >
    > No i będzie dalej dowodził gotowości do świadczenia pracy: będzie w
    > dyspozycji pracodawcy, w miejscu znanym pracodawcy (początkowo przyjdzie
    > do pracy, później oświadczy się "no to czekam w domu, pod telefonem"),
    > będzie miał wolę świadczenia pracy.

    Dowodzić to będzie już po upływie okresu wypowiedzenia. Czyli stosunku
    pracy już nie będzie. A jak nie ma to może sobie czekać i czekać.

    > Aczkolwiek widzę błąd w postępowaniu pracodawcy taki, że *dał* oba
    > pisma pracownikowi.

    Jaki błąd?


    > W takiej sytuacji wypowiada się umowę i *obiecuje* porozumienie. Wyłącznie na gębę.

    To był by dopiero błąd.
    Pracownik na to "gębowe" porozumienie się zgodzi, pracodawca wystawi mu
    świadectwo pracy za poszumieniem stron, pracownik się rozmyśli i co
    wtedy? Pracodawca ma przegrany proces, przecież dał tylko wypowiedzenie.

    >>>
    >> Jak to w jakim? W kodeksowym.
    >
    > Czyli oferta porozumienia jest tak naprawdę dla pozoru...
    >

    Czemu? Jest ofertą, która może być przyjęta, albo nie.

    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Prawdziwa cnota krytyki się nie boi"

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1