eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZnaki poziome kontra znaki pionowe.Re: Znaki poziome kontra znaki pionowe.
  • Data: 2007-04-17 16:36:07
    Temat: Re: Znaki poziome kontra znaki pionowe.
    Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 17-04-2007 o 12:11:24 Maluch <n...@m...pl> napisał(a):

    >> § 21.2. Zatrzymanie powinno nastąpić w miejscu wyznaczonym w tym celu,
    >> a w razie jego braku - w takim miejscu, w którym kierujący może upewnić
    >> się, że nie utrudni ruchu na drodze z pierwszeństwem.
    >>I co teraz? Jesli jest namalowana linia bezwarunkowego zatrzymania sie?
    >> Jesli zatrzymasz sie przed znakiem albo "na znaku" to bedziesz musial
    >> zatrzymac sie raz jeszcze przed linia zatrzymania. I gdzie ta wyzszosc
    >> znaku pionowego nagle znika? :)
    > Nic nie znika tylko uwidacznia się. Jest to miejsce końcowe /linia/
    > gdzie należy dokonać bezwzględnego zatrzymania jeżeli wcześniej tego nie
    > zrobiliśmy. Jak zrobiliśmy to wcześniej nie mamy obowiązku tego robić.

    To juz jest wprowadzanie ludzi w blad. Skoro jest linia, musial byc powod
    ustawienia jej wlasnie tam. Zatrzymanie sie kilometr przed linia nie
    zwolni od zatrzymania sie "na niej". Dlaczego - jest wymienione w
    cytowanym paragrafie.

    > Pytam i co: Skradli wszystkie znaki pionowe oznaczjące przejście dla
    > pieszych?, czy ktoś coś spartaczył?. Nie wymagajcie abym ustosunkował
    > się do każdej sytuacji i sypał przepisami rozrzuconymi w wielu
    > miejscach, bo z tym widać po kontroli KGP maj kłopoty zawodowcy, którzy
    > tym się zajmują.

    Chodzi mi tylko o to, ze brak znaku pionowego, przy "ustawionym" poziomym,
    nie powoduje niewaznosci przejscia dla pieszych. Znow - wynika to z
    rozporzadzenia.

    >> To stara szkola. Najwazniejsze sa znaki (sygnaly) dawane przez
    >> organizujacych ruch. Umieszczone na samym koncu rozporzadzenia o
    >> znakach.
    > Aby przeżyć na drodze zacznij się uczyć od znaków najważniejszych, czyli
    > ostrzegawczych, zakazu itd.

    Nie mieszajmy kategorii waznosci. Chcialem sie skupic wylacznie na
    aspekcie prawnym.

    > Nie wiem dokładnie jak jest to na dzień dzisiejszy, ale chyba coś w tym
    > jest, że nasz umysł rozróżnia znaki ważne i ważniejsze. Może to jest
    > instynkt samozachowawczy.

    Dlatego wielu kierowcow niektorych znakow nie zauwaza. Jako rowerzysta
    "olewam" ograniczenia predkosci. Wiekszosc kierowcow tez; roznica polega
    na tym, ze ja do tej gornej granicy predkosci nawet sie nie zblizam :) Dla
    mnie najwazniejsze sa znaki "droga dla rowerow", "koniec drogi dla
    rowerow", "zakaz wzjadu rowerow" :)

    --
    Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
    Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
    Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1