eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZnak towarowy a nazwa i jej ochrona... › Re: Znak towarowy a nazwa i jej ochrona...
  • Data: 2007-05-20 21:36:45
    Temat: Re: Znak towarowy a nazwa i jej ochrona...
    Od: "Roman Rumpel" <romane@screwspam,gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Olgierd dość niespodziewanie napisał(a):
    > Dnia Sun, 20 May 2007 15:55:02 +0200, Ciekawski napisał(a):
    >
    >> Firma, konkurencja pisze ze ich nazwa jest zastrzeżonym znakiem
    >> towarowym (R). Może chodzi o samo logo, czy prawo to obejmuje również
    >> wyrazy pospolite jak cholera?
    >
    > Nie ma możliwości zastrzec znaku towarowego słownego składającego się
    > z 2 słów pospolitych - jak np. inkryminowany "jogurt wiśniowy".


    Niestety to co piszesz, jest takim skrótem, że staje się nieprawdziwe.

    Prawidłowo, choć też w skrócie, należy powiedzieć, że jak najbardziej można
    zastrzec słowa pospolite, jako znaki towarowe, byleby to nie były słowa
    rodzajowe dla towarów/usług, które mają być takim znakiem oznaczane.

    Innymi słowy: słowo "cukier" nie moze być znakiem towarowym dla cukru,nie ma
    jednak przeszkód, aby było dla innych, niesłodkich towarów,gdyby ktoś sobie
    tak chciał.

    >Jeśli
    > ktoś im dał na to ochronę, rzecz kwalifikuje się do wzruszenia.

    Jeżeli jest to określenie rodzajowe - OMR, jeśli nie, albo nie do końca,
    sprawa trudniejsza.



    > Natomiast mogą mieć zastrzeżony znak słowno-graficzny "jogurt
    > wiśniowy", wiadomo: kolorek, czcioneczka, te sprawy. Rzecz jednak w
    > tym, że jeśli nie będziesz naśladował tych bajerków - czego Gógle i
    > tak nie wyczają ;-) - to nic im do tego.

    Znowu - dużo zależy od tego, na ile rzeczywiście ta warstwa słowna jest
    rzeczywiście rodzajowa. Jeżeli nie do końca, to znam sędziów, którzy z
    ochrony znaku słowno graficznego przyznają ochronę dla oznaczenia słownego
    pokrywającego się z warstwa słowną znaków.
    Osobiście nie zgadzam się z tą praktyka i zawsze, jak mam okazję, to ją
    zwalczam, ale ona występuje.


    Do tego dochodzi, jak słusznie napisał Johnson, problematyka przepisów
    ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Ostatnia linia orzecznicza SN
    prowadzi do wniosku, że jest to bardzo silna broń. Było ostatnio orzeczenie
    SN, zakazujące używania przez pozwanego nazwy, która składa się naprawdę z
    rodzajowych słów, wydane w sytuacji, gdy pozwany, powołując się na tę
    rodzajowość, unieważnił wcześniej powodowi rejestrację znaku towarowego
    zawierającego te słowa.
    --
    Roman Rumpel GG 9429617 Skype: Rumpel.Roman
    "kiedy zażywam żeń-szeń, to pamiętam, gdzie położyłem Viagrę"
    C Hollywood Homicide
    www.ip.biz.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1