eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZawiadamiający Birgfellner zaczął unikać prokuratury? › Re: Zawiadamiający Birgfellner zaczął unikać prokuratury?
  • Data: 2019-02-23 12:45:57
    Temat: Re: Zawiadamiający Birgfellner zaczął unikać prokuratury?
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 22.02.2019 o 23:51, Liwiusz pisze:

    >>>> Birgfellner ukarany grzywną za niestawienie się na przesłuchaniu
    >>>> 22 lutego (17:32)
    >>>> Prokuratura Okręgowa w Warszawie wydała postanowienie o nałożeniu
    >>>> dwóch kar porządkowych po 3 tys. zł na Geralda Birgfellnera za
    >>>> niestawienie się na przesłuchaniach zaplanowanych na czwartek i piątek
    >>>> - poinformował rzecznik prokuratury. [...]
    >>>> W środę po południu mec. Giertych przesłał faksem do prokuratury
    >>>> pismo, w którym informował, że Birgfellner nie stawi się na
    >>>> przesłuchaniach w dniach 21 i 22 lutego, bo wyjeżdża za
    >>>> granicę. Prokurator uznał usprawiedliwienie za nienależycie
    >>>> udokumentowane i zwrócił się do kancelarii adwokata z prośbą o
    >>>> nadesłanie dokumentów. Jednocześnie mec. Giertych został
    >>>> poinformowany, że termin umówionego wcześniej przesłuchania pozostaje
    >>>> aktualny. [...]
    >> Tak się zastanawiam. Kto jest większym idiotą? Prokurator nakładający
    >> grzywnę w sytuacji usprawiedliwionego niestawiennictwa, czy ty?
    > Usprawiedliwionego jak usprawiedliwionego, bardziej mnie zastanawia to,
    > czy poszkodowany składający zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia
    > przestępstwa w ogóle powinien (i może) być karany za swoje
    > niestawiennictwo, nawet nieusprawiedliwione. Przecież konsekwencją
    > niestawiennictwa nie powinna być grzywna, tylko ujemny interes
    > poszkodowanego w postaci nieskutecznego zgłoszenia.
    >
    Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa ściganego z urzędu skutkuje
    tym, że w sprawie albo musi być wszczęte postępowanie, albo wydane
    postanowienie o odmowie wszczęcia. Odmowa wszczęcia przeważnie bywa
    poprzedzona tzw. czynnościami sprawdzającymi. Jedną z czynności w tym
    trybie jest przesłuchanie składającego zawiadomienie / pokrzywdzonego,
    celem doprecyzowania niejasnych dla organu okoliczności. Zwłaszcza, gdy
    z zawiadomienia wynika, że zawiadamiający jest świadkiem, to trzeba go
    przesłuchać, bowiem samo zawiadomienie o przestępstwie nie zawierające
    pouczeń o odpowiedzialności karnej za fałszywe zeznania jest raczej
    kiepskim dowodem.

    Teraz zastanawiam się, czy faktycznie zawiadamiający "zaniemógł" - co
    byłoby po prostu zbiegiem okoliczności, czy też swoim uchyleniem się od
    przesłuchania próbuje wymusić na organie zajęcie stanowiska procesowego
    w przedmiocie wszczęcia (odmowa / wszczęcie) bez tego przesłuchania.
    Odnoszę wrażenie, że prokurator doszedł do tego drugiego wniosku - nie
    oceniam tu zasadności. Nałożył grzywnę "w celu przymuszenia", a po
    nieskuteczności odmówi wszczęcia postępowania wobec braku danych
    uzasadniających popełnienie przestępstwa.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1