Użytkownik "mike" <d...@n...com> napisał w wiadomości
news:gm1kaq$6eq$1@news.wp.pl...
> "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote in message
> news:gm004f$d0d$2@inews.gazeta.pl...
>> Użytkownik "mike" <d...@n...com> napisał w wiadomości
>> news:glvief$43$1@news.wp.pl...
>>> "Robert Tomasik" <r...@g...pl> wrote in message
>>> news:glvg6j$dlm$1@inews.gazeta.pl...
>>>> Użytkownik "Catalyst" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:glu9hg$lb1$1@inews.gazeta.pl...
>>>>> Cześć - nie wiem czy dziś nie spowodowałem, że mnie zawiną w
>>>>> kajdankach z pracy :D - jechałem do roboty i na poboczu
>>>>> zauważyłem 2 busy i VW passata - srebrnego bez żadnych oznaczeń
>>>>> na numerach "normalnych". Stało tam 4 kolesie ubranych po cywilnemu i
>>>>> 1 w zielonej, żarówiastej kamizelce z czerwonym
>>>>> świecącym czymś, czym machał mi przed maską (każąc się
>>>>> zatrzymać) - pobocze było nieoświetlone, na zewnątrz szaro. Nie
>>>>> zatrzymałem się bo wyglądało to conajmniej podejżanie (kilku drabów
>>>>> z budami i passatem po ciemku próbuje mnie zatrzymać hehe) i
>>>>> czmychnąłem dalej - pomyślałem, że jak to policja to wystawią
>>>>> koguty i mnie zatrzymają. Nic takiego się jednak nie stało. No
>>>>> i teraz sobie czekam aż mi tu wjadą i zawiną :)
>>>>> Jakie warunki musi spełnić policja by zatrzymać obywatela by ten nie
>>>>> miał wątpliwości, że zatrzymuje go policja a nie przebierańcy?
>>>>> C
>>>> Z czego wynika podejrzenie, że to była Policja? Moze celnicy, straż
>>>> graniczna, straż leśna? generalnie na przyszłość w takiej sytuacji się
>>>> nie zatrzymuejsz przy nich tylko kilkaset metrów dalej i dzwonisz
>>>> 997.
>>> A skąd te kilkaset metrów dalej?
>>> Ciągniesz do najbliższego posterunku policji.
>> Kilkaset metrów wynka z tego, by nikt Ci nie przedstawił zarzutu, że nei
>> zatrzymałeś się w celu uniknięcia kontroli.
> Nieoznakowany samochód poza terenem zabudowanym, niby policjant chce
> zatrzymać Ciebie do kontroli. Ty odjeżdżasz kilkaset metrów dalej i
> zatrzymujesz sie... I co? dzwonisz i czekasz, aż niby przebieraniec
> podjedzie i przydzwoni Ci w głowę? słaby pomysł. Dojeżdżasz do
> najbliższego posterunku policji i meldujesz o całym zdarzeniu. Ot co.

Jeśli będzie próbował podjechać, to uciekasz. policjant nie będzie
próbował, bo się zorientuje o co chodzi i poczeka na sygnał od dyżurnego.