eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem › Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!3.eu.feeder.erj
    e.net!feeder.erje.net!usenet.blueworldhosting.com!diablo1.usenet.blueworldhosti
    ng.com!peer03.iad!feed-me.highwinds-media.com!news.highwinds-media.com!peer02.a
    ms1!peer.ams1.xlned.com!news.xlned.com!feeder.cambriumusenet.nl!feed.tweaknews.
    nl!posting.tweaknews.nl!fx12.ams1.POSTED!not-for-mail
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    From: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
    Subject: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z
    Das Onet]
    References: <uuqblv$iq29$1@news.icm.edu.pl>
    <17ajoyw6rjpwa$.dsoj5upop4zw$.dlg@40tude.net>
    <uv3muc$4fm$2$Shrek@news.chmurka.net> <Q8lRN.36972$Lw2.2869@fx11.ams1>
    <uv565n$hng$3$Shrek@news.chmurka.net> <YaxRN.91193$au2.33486@fx12.ams1>
    <uv6diq$kfb$1$Shrek@news.chmurka.net> <ycGRN.31555$T%2.4573@fx08.ams1>
    <uv7ot6$re1$1$Shrek@news.chmurka.net> <WHQRN.43591$Lw2.21546@fx11.ams1>
    <uv96p5$49n$1$Shrek@news.chmurka.net> <eF8SN.452157$7uxe.499@fx09.ams1>
    <uvbmnu$cq1$1$Shrek@news.chmurka.net>
    <XYmSN.452168$7uxe.440095@fx09.ams1>
    <uvdboa$s17$1$Shrek@news.chmurka.net> <u1rSN.21317$RQ2.4110@fx01.ams1>
    <uvdr07$s17$3$Shrek@news.chmurka.net> <bhvSN.70791$kt2.36392@fx13.ams1>
    <uve2c0$c4c$1$Shrek@news.chmurka.net> <7NwSN.21614$RQ2.10575@fx01.ams1>
    <uve666$c4c$4$Shrek@news.chmurka.net> <vTHSN.726$szn3.98@fx07.ams1>
    <uvft6t$aa9$1$Shrek@news.chmurka.net> <t0%SN.93278$au2.31422@fx12.ams1>
    <uviari$g76$1$Shrek@news.chmurka.net>
    <MR4TN.456643$7uxe.237071@fx09.ams1>
    <uvjsf5$p5e$3$Shrek@news.chmurka.net>
    User-Agent: slrn/1.0.3 (Linux)
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Lines: 135
    Message-ID: <RQjTN.93892$au2.41824@fx12.ams1>
    X-Complaints-To: a...@t...nl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 16 Apr 2024 00:43:29 UTC
    Organization: Tweaknews
    Date: Tue, 16 Apr 2024 00:43:29 GMT
    X-Received-Bytes: 8124
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:849991
    [ ukryj nagłówki ]

    On 2024-04-15, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 15.04.2024 o 09:40, Marcin Debowski pisze:
    >
    >> Ale zauważyłeś, że ten pan używa rasa czarna jako frazy opisowej, bo
    >> pewnie w ogóle nie wie co to jest rasa (w sensie technicznym) a cała jego
    >> praca dotyczy nie semantyki słowa Murzyn, a jak to słowo jest odbierane
    >> na poziomie emocjonalnym?
    >
    > Bo ci od słownika języka polskiego to się z antopologami w tym temacie
    > konsultowali:P

    Myślę, że się konsultowali, inaczej uzywaliby słowo "rasa". A może
    starczyło im własnego rozumu lub doświadczenia, aby zauważyć, że w żaden
    sposób nie ma czegoś takiego jak rasa murzyńska. Panu, którego cytujesz
    wydaje się nie starczyło. Weź to sobie przełóż na inne gatunki,
    nieludzkie, psy, koty, chomiki, człekokształtne. Przeciez nie sądzisz że
    czarne ubarwienie to jest rasa psa czy konia.

    > W nauce jest rasa czarna i obecnie się raczej nie używa rtm słowa

    Nie ma takiej rasy. To uproszczenie wynikające z historii rozwojue
    antropologii, które obowiązywało kawał czasu temu.

    > "murzyn" - co jest skutkiem umiędzynarodowienia nauki i anglosaskiej
    > niechęci do n-world. Natomiast wcześniej w polskim zarówno naukowo jak i
    > semantycznie murzyn oznaczało po prostu przedstawiciela rasy czarnej -
    > takiego czarnego, co pochodzi z afryki i obecnie może być zarówno
    > murzynem jak i afroamerykaninem. Potem trochę namieszało dołączenie
    > przez niektórych polinezji i aborygenów do rasy czarnej, choć obecnie
    > raczej aborygenów uważa się za oddzielną rasę.

    Tak, i mam czarnego wyżła i czarnego jamnika i to są te same rasy bo
    kolor jest wyznacznikiem rasy, a inne cechy budowy można spokojnie olać.
    Róznice są równie wyraźne u ludzi. To jest teza nie do obrony na wielu
    poziomach podstawowej logiki, więc stosując Twoje ulubione powiedzenie,
    proponuję nie robić z tej logiki kurwy :)

    >> I teraz masz pierdylion różnych publikacji o definicji i znaczeniu słowa
    >> murzyn w tym prace zbiorowe specjalistów stojących za słownikami PWN a
    >> wybierasz jakąś pracę jedego pana, który używa takiej a nie innej frazy.
    >
    > Akurt słowiki to niespecjalnie stanowią naukowe źródła. A wspomniani

    A co stanowi naukowe źródło? To są podręczniki
    terminologiczno-znaczeniowe powstałe na podstawie obecnego stanu wiedzy.

    > przez ciebie pakistańczycy i hindusi mimo ciemnej karnacji nie należą do
    > rasy czarnej anie nie są murzynami.

    No właśnie. Więc nie ma to żadnego sensu. Zresztą i w obrębie Afryki
    jest duże zróznicowanie ras.

    > No to kogo określamy murzynem - romów, hindusów, pakistańczyków, czy
    > jednak po prostu czarnych w sensie rasy - czyli różnych afro...

    My, tzn. Ty i ja? :) Zwykle czarnych z Afryki. Ale jak na podlaską
    wioskę wpuscisz gościa z Bangladeszu to też będzie zapewne Murzyn.

    >>> Nigdy tak nie twierdziłem.
    >>
    >> To dobrze, ale to oznacza, że nie jesteś konsekwentny :)
    >
    > Niespecjalnie. Ludzie posiadają różne kolory oczu więc mało który będzie
    > zaburzenie (aczkolwiek na przykład czerwony będzie) ale już na przykład
    > jedno bądź troje oczu jak najbardziej.

    Widzisz, że ludzie posiadają różne kolory oczu, a nie dostrzegasz, że
    mają różne preferencje seksualne, które, jesli nie są na biegunach,
    nazywasz zaburzeniem.

    >>> Ale nauka to jedno a społeczna wrażliwość to drugie. Albo się kierujemy
    >>> nauką, albo głosujemy i wybieramy co uważa mniejszość, bo inaczej to
    >>> dyskryminacja.
    >>
    >> I współczesna nauka uważa, że to zaburzenie?
    >
    > Tak: pierwsze dwa linki z googla:
    >
    > https://journals.viamedica.pl/sexual_and_mental_heal
    th/article/download/41312/28255
    >
    > https://www.mp.pl/podrecznik/pediatria/chapter/B42.1
    .9.7.

    Jedno się mi nie otwiera, drugie wymaga zalogowania.

    > Ale załóżmy przez chwilę hipotetycznie że za 10 lat zmieni zadnie -
    > która nauka się myliła - ta sprzed 10 lat, ta teraz czy ta za 10 lat:P
    > Bo wychodzi na to że hasło "uwierz nauce" w sumie nie różni się od
    > "akademii chłopskiego rozumu" skoro nauka ma mówić tak jak oczekuje
    > społeczeństwo:P

    Pewne preferencje tematyczne czy poprawnościowe będą, ale jakieś grubsze
    rzeczy w pewnym rozsądnym oknie czasowym nie przejdą MZ. Dodaj do tego
    fakt, że wiele poglądów opartych jest o bieżące dane. Za jakiś czas mogą
    być, np. pozbawione wad/błędów. Generalnie to albo stan obecny jest
    oparty na wywodzie logicznym i jakiś założeniach albo na potwierdzeniu
    eksperymentalnym, wieć zawsze jest to jakieś okno będące wypadkową wielu
    czynników/elementów składowych. Czyli tak, to się ciągle zmienia i
    zmieniać będzie.

    >>> No właśnie - a jakbym się identyfikował jako kobieta?:P
    >>
    >> Wtedy brak pochwy byłby zaburzeniem?
    >
    > No właśnie - czy może obecna nauka już twierdzi że to zupełnie normalne
    > że część kobiet nie posiada pochwy i nie ma się (nomen omen;) nad czym
    > spuszczać? Sam widzisz, że im dalej w las tym więcej butelek:P

    To zależy jak zdefiniujesz to co chcesz zdefiniować. Wydajesz się
    widzieć płeć wyłącznie jako zespół cech fizycznych. Czy takie podejście
    ma sens?

    >> No to co to jest ta cała biologia o której mówisz?
    >
    > IMHO to co cię podnieca to orientacja seksualna. A nie kwestia twojej
    > płci. Dość mocno powiązane, ale... nie idzmy tą drogą, bo zaraz będzie
    > dyskusja co to znaczy jak ktoś się nie wpisuje w schemat albo kogoś
    > podniecają na przykład czołgi;)

    Jakoś to nalezy zdefiniować aby wiedzieć o czym dyskutujemy. O warstwie
    fizycznej czy psychicznej?

    >> Jakby kotulakowa lewica dorwała się do władzy to jakie granty byłyby
    >> finansowane?
    >
    > Ale nie wygrała a dalej granty na gender są finasowane (jak nie u nas,
    > ale zapewne też, to w UE) i przyjmuję zakład, że za 10 lat rzeczywiście
    > będzie tak, że kto uważa że płcie są dwie ten będzie musiał mieć dużo
    > odwagi żeby to głośno powiedzieć ja naukowym towarzystwie.

    Jakby wygrała miałbyś pewnie wysyp grantów z prześladowań kobiet przez
    mężczyzn, tak jak miałeś finansowania "badań" prześladowania Chrześcijan
    w Polsce z błogosawieństwa Czarnka czy Glińskiego.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1