eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem › Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
  • Data: 2024-04-10 18:09:00
    Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 10.04.2024 o 16:16, Marcin Debowski pisze:
    wyłącznie na poziomie genetycznym czy chromosomalnym.
    >>
    >> To nie było pytanie do ciebie, a ty nie udzieliłeś odpowiedzi na
    >> pytanie. Pytanie miało drugie dno - czy nauka może się mylić;) Uważaj,
    >> żebyś nie został szurem;)
    >
    > MZ tego w ogóle nie ma co rozpatrywać w kategoriach nauki. To jest
    > kwestia pewnej umowy społecznej.

    No ale kwiatek mówi że nauka i się władowałeś w dyskusję, to szczekaj;)
    A to czy nauka może się mylić jak najbardziej nie jest kwestią umowy
    społecznej, więc zakładam że odpowiadasz na poprzednie pytanie.

    >> Dokładnie. A przerabianie nauki pod oczekiwania co bardziej hałaśliwych
    >> grup pachnie łysenkizmem. Wczoraj zlikwidowali razy, dziś dodamy płcie,
    >> jutro okaże się, że cokolwiek po czym mozna identyfikować człowieka (a
    >> co za tym idzie go dyskryminować nie istnieje.
    >
    > Jak wiadomo żadnym genderowcem nie jestem, ale ponownie, MZ to jest
    > pewien przyjęty model.

    Ale jak słusznie zauważyłeś jest to konstrukt społeczny.
    > widzę to w ten sposób, ze z jednej strony nalezy edukować wszelakich
    > pedałożerców, z drugiej pomagać mniejszościom aby nie miały kompleksów.

    Ale jak widzisz, to aktywiści jednej strony pokłócili się z aktywistami
    z drugiej strony. I to w środowisku, gdzie ich prawa są przestrzegane
    nawet z nawiązką (a może właśnie dlatego). A reszta patrzy z boku i
    łapie się za głowy "kurwa, co tu się odjebuje". Rozumiesz - nikt tych
    niepełnosprawnych nie dyskryminował, wręcz przecienie - wszyscy robią
    wszystko żeby im nieba przychylić. Niebinarni też nie są prześladowani -
    no może jakąś wesołośc budzą (no ale po prostu dużo śmiesznego szumu
    wokół siebie robią) ale nikt ich nie gnębi, a jakby zaczął to pewnie by
    musiał zmienić pracę. No i co - i oni sami z braku wrogów wzięli się za
    łby nawzajem;) Problemy pierwszego świata:P

    > Oczywiście też pomagać w fizycznych barierach przy niepełnosprawnych.
    > Ale tworzenie jakiegoś systemu gdzie nie wolno mowic "niepelnosprawny"
    > to nie jest ta droga.

    No właśnie - zresztą co za różnica że "niepełnosprawny" dyskryminuje a
    "osoba z niepełnosprawnością" nie dyskryminuje. To mi przypomina tą
    aferę małpią grypą czy co tam było, jak się dowiedziałem, że małpa grypa
    czy inna ospa kojarzy się z murzynami - no i to jak kurwa mam się
    wstydzić że jestem uprzedzony albo rasistą czy ten co takie rzeczy wymyśla?
    > Mam bliskiego znajomego, który jest
    > homeoseksualistą i jakbym go nazwał pedałem to w ogóle nie odbrałby jako
    > coś negatywnego. To jest kwestia właśnie braku kompleksów.

    Myślę że to trochę tak jak z ateistami. Ja jestem ateistą bo po prostu
    jestem. Nie domagam się z tego powodu praw, bo jestem lepszy,
    dyskryminowany czy cokolwiek. Po prostu jestem. A niektórzy z tego
    robią... religię.;)

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1