eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem › Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
  • Data: 2024-04-10 18:48:04
    Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem [Rybnik - 100+ dni prosto z Das Onet]
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 10.04.2024 o 13:22, Kviat pisze:

    >> To jeszcze inaczej - w alfabecie morsa mamy kropki i kreski. Różne ich
    >> kombinacje dają określone litery. Coś poszło nie tak i odczytana
    >> została kombinacja która nie określa żadnej litery. Stworzyłeś właśnie
    >> nową literę czy to błąd w transmisji?
    >
    > To oznacza, że istnieje kombinacja, która nie należy do zbioru liter.

    Czyli nie jest 25 literą. Mimo że istnieje.

    > Możemy ją wymazać gumką i udawać, że nigdy jej nie było i problem z głowy.
    > Z ludźmi też tak mamy zrobić?
    > Jeśli nie, to taką kombinację jakoś trzeba nazwać.

    Ale po co? A jak ktoś napisze niewyraźnie 2 i wyjdzie mu bazgroł to mamy
    udowodniać że to 11 cyfra w systemie 10 i tak mówi nauka?

    > Jeśli nie "A", jeśli nie "B" itd...
    > Jeśli nie płeć męska, jeśli nie płeć żeńska...

    A jeśli nie 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 0 to jak to cyfra jak ktoś coś
    nabazgrze co nie jest żadną z powyższych i twierdzi że to cyfra?

    >>> Dla ludzi z uprzedzeniami słowo "zaburzenie" (w tym kontekście) jest
    >>> pejoratywne, a dla normalnych, to zwykłe słowo oznaczające odbieganie
    >>> od normy - bez osobistych i emocjonalnych konotacji.
    >>
    >> No i? Nie o tym jest dyskusja.
    >
    > Dokładnie o tym.

    A mówiłeś że o naukę chodzi a nie o jakieś uprzedzenia. Jak kogoś
    księżyc będzie obrażał bo jest rodzaju męskiego to też mu będziesz
    zmieniał naukowo zaimki?

    > Razi cię, że ten szeroki zbiór kombinacji nieokreślających ani płci
    > męskiej, ani płci żeńskiej nazwano (dla uproszczenia) trzecią płcią?

    Wcale nie dla uproszczenia - było prosto dopoki nie zaczęto przy tym
    grzebać. I wbrew temu co mówisz, to nie jest tak, że to naukowcy nagle
    zbadali świat po raz drugi i im trzecia płeć wyszła. Zresztą sam
    mieszasz - jeśli tych płci jest tam nieskończenie dużo między jedną a
    drugą, to na podobnej zasadzie dla uproszczenia należy stworzyć nową
    matematykę - są dwie nieskończoności a wszystkie liczby pomiędzy nimi
    nazwijmy to "trzecią nieskończonością". A każdego kto będzie je nazywał
    liczbami (skończonymi i ułomnymi wobec nieskończonych nieskończoności)
    będziemy oskarżali o dyskryminację, mowę nienawiści i naukowo będziemy
    go pali na stosie:p Gonisz w piętkę i ośmieszasz skądinąd słuszną ideę
    że to nie moja sprawa jak kto się identyfikuje. No z tym że najpierw
    trzbeba wprowadzić rzeczywiste rownouprawnienie - wojo, emki, normy w
    pracy bo inaczej mamy gwarantowany problem w tym że w zasadzie to zawsze
    lepiej identyfikować się jako kobieta - wcześniejsza emka, brak woja i
    damska szatnia, medale olimpijskie:P

    > To zaproponuj coś innego. Jaki problem?

    Przecież nie mam żadnego - dwie płcie i zaburzenia płci. Ty masz problem
    ze słowem "zaburzenie" nie ja.
    > Twierdzisz, że istnieją tylko dwie kombinacje (dwie płcie) pomimo
    > istnienia też innych kombinacji.

    To że coś istnieje nie znaczy że jest płcią.

    > Jeżeli to nie jest zmienianie nauki ze względu na uprzedzenia, to co to
    > jest?

    Przepraszam - a ile płci było powiedzmy w latach siedemdziesiątych -
    dwie? No to ja mówię że są dwie, ty że trzy przy czy, trzecia to
    nieskończenie wiele. I kto tu chce _zmieniać_ naukę?

    >> To może choroby też zaczniemy określać jako nieskończoną ilość
    >> zdrowia. Wszak na przykład manie syfa to żaden powód do dumy i ktoś
    >> może być do tego uprzedzony.
    >
    > Nie wiem co chciałeś przez to przekazać, więc pozostawię bez komentarza.

    No to co napisałem. Ktoś złapał trypla i jest to generanie sprawa
    wstydliwa i może być dyskryminująca. Dlatego nie mówmy że jest chory,
    tylko że jest drugiego zdrowia. Przecież nie chcesz być jakimś
    dyskryminatorem i dyskryminująco mówić ten człowiek jest chory - i to na
    trypla!

    >> Co dalej - odmowa do stosunku z taką osobą to mowa nienawiści?
    >
    > Co ma piernik do wiatraka?

    No że skoro jest "drugiego zdrowia" to zdrowia. A jak zdrowia to zdrowia
    - czym się rózni zdrowie od drugiego zdrowia? Więc jak nie chcesz się z
    kimś bzykać dlatego że ma trypla to jesteś rasista, dysktyminator,
    antysemita, plaskoziemca i szur. I oczywiście siusiak:P

    >>> Dopóki mieści się w ramach (od-do) _uznawanych_ za normę, nazywamy
    >>> taką osobowość (budowę ciała) "normalną", a resztę zaburzoną (albo
    >>> nazywamy mężczyzną i kobietą, a resztę zaburzoną).
    >>
    >> Dość rozsądna koncepcja!
    >
    > Czyli zgadzasz się, że oprócz płci męskiej i płci żeńskiej są też inne...
    > Rozsądnie.

    Ale to chyba tobie przeszkadzało słowo "zaburzona". Ja od początku
    pisałem - są dwie płci i różnie jej zaburzenia.

    > Wolałbyś żeby takich ludzi określać jako zaburzony mężczyzna, albo
    > zaburzona kobieta? No ok...

    Nie sądzę żebym mówił do nich per mężczyzna czy kobieta, tak jak obecnie
    do kolegów i koleżanek zwracam się raczej po imieniu czy ksywie. Ale
    medycznie - tak to będzie.

    >>> Są samce "alfa" i samice "alfa", a pomiędzy nimi całe spektrum
    >>> różnorodności - z uwzględnieniem osobowości jak i cech biologicznych
    >>
    >> To teraz samiec beta to oddzielna płeć?
    >
    > Ale zrozumiałeś, że chodziło o podkreślenie skrajności?

    Nie bardzo - jak ktoś nie jest skrajnie męski to już mu trzeba nową płeć
    wymyślać?


    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1