eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem › Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem
  • Data: 2024-04-24 01:48:27
    Temat: Re: Zakonnica orzecznikiem ZUS i ginekologiem
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2024-04-23, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 23.04.2024 o 08:24, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> Dlatego w nauce i ogólnie poważnych dyskusjach przyjeło się dowodzenie
    >>> istniena czegoś a nie dowiedzenie nieistnienia. Inaczej każdą dyskusję
    >>> można sprowadzić do "udowodnij że nie"
    >>
    >> Jasne, ale zdaje się zacząłeś od kategorycznych stwierdzeń, które do
    >> nauki tez nie przynależą.
    >
    > To musisz przypomnieć bo się wątek rozlazł.

    Oj nie chce mi się, ale napisałeś coś w kategoriach nie ma / jest.

    >>> Zapłać 5% podatków i tłumacz że zapłaciłeś podatki;P
    >>
    >> Przy płaceniu podatków nie wystarcza fakt zapłacenia a istnieje prawna
    >> konieczność zapłacenia określonej kwoty :)
    >
    > A w przypadku kościoła to ilu procent przylazń należy przestrzegać? ;P

    Zalezy kim i czym jesteś (stanowisko, kasa, układy).

    >>>> Tu mi własnie coś się nie zgadza, bo przy tak sformułowanej definicji
    >>>> nie specjalnie się to różni od jakiegoś dogmatu wiary.
    >>>
    >>> No właśnie też mi się tak wydaje, że to termin z pogranicza filozofi i
    >>> wiary a nie nauki jako takiej.
    >>
    >> No ale mamy tu zakonnice.
    >
    > No zakonnica to z definicji nie jest agnostykiem:P

    Podlega rozważaniom filozoficznym.

    >>>> Bo uważa widzenia aniołów jako rzecz normalną?
    >>>
    >>> Chociażby.
    >>
    >> A tak uważa?
    >
    > Tak uważa jej organizacja a ona zamiast lekarskiego kitla uznaje za
    > stosowne do pracy zakładać habit będący zewnętrzną manifestacją
    > przynależności do tej organizacji. Tak - kościół uznaje objawienia i
    > opętania. Psychiatria to samo na ogół uznaje za objawy schizofrenii.
    > Pani w pracy manifestuje przynależność do organizacji kościelnej. Halo...

    Ale to nie musi w niczym przeszkadzać :) Zasadniczo przynalezność do
    dowolnej partii politycznej lub nawet sam fakt uczestnictwa w procesie
    wyborczym dyskwalifikuje 99% kandydatów w kwestii zajmowania się dobrem
    kraju i narodu. Prawdaż? :)

    >>> No przecież do tej pory mówią w kościołach o objawieniach. A egzorcyzmy
    >>> ostatnio robili salcesonem
    >>
    >> Ale czy ona tak uważa?
    >
    > Tak uważa jej organzacja a ona uważa za stosowne manifestować
    > przynależność do niej...

    Organizacja uważa, że są anioły i że są przypadki objawień. Ale chyba
    nie uważa, że każde gadanie o aniołach i widzeniach jest przypadkiem
    objawienia.

    >> Jest sporo mądrych ludzi, którzy deklarują wiarę.
    >> Zapewne kluczem nie jest branie wszystkich jej zapisów dosłownie.
    >
    > To niech przybiją manifest na drzwiach a nie zakładają habity czy
    > sutanny do pracy.

    Jaki manifest? To Ty robisz z tego polityczną hucpę :) Nie, no dobra,
    też nie widzę zakonnicy w pełnym rynsztunku w świeckiej roli. To nie
    powinno mieć miejsca, jak i inne przejawy manifestacji poglądów
    religijnych (a krzyzyk, co z krzyżykiem, matką w klapie surduta i
    podobnymi?). Jeśli tak, to niech sp... sobie idzie. Ale jeśli nie byłaby
    w uniformie to co?

    Jeśli jest do dupy lekarzem, to to powinno być powodem, że nie powinna
    sprawować funkcji orzecznika czy nawet w skrajnym przypadku leczyć. Ale
    to nie musi wynikac z jej przekonan, a po prostu z faktu, że jest do
    dupy lekarzem.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1