eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo"Zakłócanie ciszy nocnej" › Re: "Zakłócanie ciszy nocnej"
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!uw.edu.pl!not-for-mail
    From: Piotr Fonon <f...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: "Zakłócanie ciszy nocnej"
    Date: Thu, 29 Sep 2005 16:19:54 +0200
    Organization: A poorly-installed InterNetNews reader
    Lines: 58
    Message-ID: <dhgt68$kcd$1@h1.uw.edu.pl>
    References: <s...@h...pl> <dhdq3p$ski$1@h1.uw.edu.pl>
    <s...@h...pl> <dhgft1$hlr$1@h1.uw.edu.pl>
    <s...@h...pl>
    NNTP-Posting-Host: 412-kam-1.chopin.edu.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    X-Trace: h1.uw.edu.pl 1128003592 20877 195.187.82.88 (29 Sep 2005 14:19:52 GMT)
    X-Complaints-To: u...@h...uw.edu.pl
    NNTP-Posting-Date: 29 Sep 2005 14:19:52 GMT
    In-Reply-To: <s...@h...pl>
    User-Agent: Thunderbird 1.4 (Windows/20050908)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:330826
    [ ukryj nagłówki ]

    YaaL wrote:
    >> Bez przesady.
    > I z wzajemnością.
    Ja nie przesadzam.
    > Tak, jestem jurnym chamem i prostacką smarkulą. O to ci chodziło?
    To samokrytyka? Ja tego nie napisałem i nie wiem ile masz lat.
    >
    > ...jak ktoś ma liczną rodzinę i lubi z nią rozmawiać, to niech idzie do
    > klubu, kawiarni itp, albo niech sobie kupi dom na odludziu.
    Niekoniecznie musi gawędzić przy muzyce do 2 w nocy.
    >
    > W wielu cywilizowanych krajach są normy na izolację akustyczną budynków
    > wielorodzinnych.
    Zaskoczę cię - u nas też są.
    >
    > Ale nie omieszkałeś zwrócić mi uwagi, że niesie się w górę _i w dół_,
    > nie?
    Nie zwróciłem ci uwagi, a jedynie poinformowałem. Nie traktuję tej
    dyskusji jak pyskówki.
    >
    > Uh-ah. Ty i bez zdolności bilokacji dobrze wiesz, że hałasu robiliśmy
    > za dużo. Ciekawe, że jakoś patrol tego nie potwierdził.
    I pewnie dlatego przyszedł dzielnicowy, żeby cię przeprosić.
    >
    > PATROL BYŁ TYLKO RAZ.
    A dzielnicowy drugi raz.
    >
    > "IMPREZA" TRWAŁA NADAL, PONIEWAŻ NIKT NIE KAZAŁ NAM JEJ ZAKOŃCZYĆ.
    > Mam jeszcze większymi literami pisać?
    Raczej zacząć myśleć. Skoro policja przyszła i STWIERDZIŁA "Tu się
    odbywa zakłócanie ciszy nocnej" to jest oczywiste, co trzeba zrobić dalej.
    >
    > Cóż, nie przegrałam.
    Czyżby? Interwencja - 1, wezwanie i pouczenie - 2. W razie "recydywy"
    poważniejsze konsekwencje masz jak w banku.
    >
    Na miejscu nie byłem, nic nie słyszałem i nie wiem jak było w
    rzeczywistości. Z twego opisu wynika, że pretensje sąsiadów mogą być
    uzasadnione i w kategoriach statystycznych jest to bardzo prawdopodobne.
    Mogą, ale nie muszą. Dodam, że policja bardzo niechętnie podejmuje
    jakieś działania w podobnych sytuacjach. Jeśli tak się wysilili, to
    pewnie powód był, albo sąsiedzi mają chody. Pytałaś - odpowiedziałem. I
    tyle.
    Fonon

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1