eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZabawa a policjanta.Re: Zabawa a policjanta [pożar od petardy co w cel nie trafiła]
  • Data: 2020-11-16 00:34:44
    Temat: Re: Zabawa a policjanta [pożar od petardy co w cel nie trafiła]
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 16.11.2020 o 00:14, J.F. pisze:

    >> Jeśli masz granat obronny, to lecący 200 metrów odłamek jest normalnym
    >> następstwem i o żadnej nieumyślności tu mowy być nie może.
    > Ty to wiesz, a kto inny niekoniecznie.

    To po co się bierze za coś, o czym nie ma pojęcia?
    >
    >>> A chyba chcialbys "usilowanie z zamiarem ewentualnym".
    >> Jakie usiłowanie? Usiłowanie, to by było, jakby nie rzucił, albo za słbo
    >> rzucił i do stawu wpadło.
    > Usilowanie spowodowania strat w wielkich rozmiarach, spowodowania
    > smierci wielu osob itp.

    RZucajac w budynek godzi się na jego podpalenie.

    >> Nie wiem. W tym wypadku byli potrzebni strażacy. Może jakby się chałupa
    >> spaliła, to by tego tlenu zabrakło. Nikt nie sprawdzał.
    > tak ogolnie, miedzy sciana a tynkiem po malenkim pozarze tlenu powinno
    > byc malo ...

    Powinno. Ale paliło się. Kamerą termiczna szukali i zwalali ocieplenie
    tam, gdzie się tliło pod.

    >> Jak zapłacą za kilka remontów, to zrozumieją.
    > Ale musisz zlapac ... no i musza byc straty.
    > A po tym filmie, to jakie straty byly ? Bo rac jakby tysiace ...

    Nie mam zielonego pojęcia.


    --
    Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1