eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZabawa a policjanta. › Re: Zabawa a policjanta.
  • Data: 2020-11-16 11:07:40
    Temat: Re: Zabawa a policjanta.
    Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 15.11.2020 o 19:41, Robert Tomasik pisze:

    >> Ty nawet nie możesz się zdecydować czy "nie jest pewien" (co jest równie
    >> kuriozalne), czy "żeby się przełożeni nie czepiali".
    >> Jak nie jest pewien, to powinien zmienić pracę, a nie niszczyć ludziom
    >> życie, bo nie jest pewien. To nawet nie jest śmieszne.
    >
    > Bo jedni nie są pewni,

    Wiec się do tej roboty nie nadają, skoro nie są pewni, a mimo tego
    próbują człowiekowi zniszczeć życie.
    Już ci to raz napisałem, ale widać nie dotarło...

    > inni robią to "dla świętego spokoju",

    Więc tym bardziej się do tej roboty nie nadają.

    > kolejni się
    > mylą i tylko Ty jesteś nieomylny.

    Nie bredź. Nie napisałeś, że chodzi o pomyłkę, ale żeby się przełożony
    nie czepiał. Inteligentny człowiek potrafi odróżnić pomyłkę, od
    "pomyłki" żeby zadowolić przełożonego.
    Twierdzisz, że tam debili zatrudniają i nie potrafią odróżnić?

    To tak jak z kulsonami stawiającymi zarzuty z dupy - przecież zawsze
    mogą powiedzieć, że to pomyłka i nie było sprawy, chuj ich obchodzi, że
    uczciwego obywatela po sądach przeciągnęli, bo skoro uczciwy, to
    przecież się wybroni i to nawet lepiej, że pobiega po sądach, będzie
    miał dowód, że niewinny - powinien być wdzięczny władzy za możliwość
    udowodnienia, że nie jest wielbłądem i ładnie podziękować bombonierką i
    kilogramem podwawelskiej.

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1