eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoZabawa a policjanta.Re: Zabawa a policjanta.
  • Data: 2020-11-15 14:33:01
    Temat: Re: Zabawa a policjanta.
    Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 15.11.2020 o 12:35, Robert Tomasik pisze:

    > Nikt tam nic nie klepie. Tyle, że czasem w sprawach
    > politycznych prokurator idzie z wnioskiem o areszt po to, by przełożeni
    > się nie czepiali.

    I samodzielnie nie wpadnie na to, żeby nie iść do sądu, jeżeli nie ma
    podstawy?
    Idzie, bo mu przełożony kazał? Dzieci w tej prokuraturze zatrudniają?

    Dorosły człowiek idzie do sądu żeby komuś spieprzyć życie, tylko dlatego
    żeby przełożony się nie czepiał... Fajnie. Uczciwi prokuratorzy (są
    jeszcze tacy?) to widzą i nie reagują? Czy zwyczajnie sobie to tłumaczą:
    "a nie... wszystko w porządku, poszedł żeby się przełożony nie czepiał,
    więc nie ma sprawy"?

    Kulson też napierdala normalnych ludzi żeby się przełożony nie czepiał,
    a jego normalni koledzy (są jeszcze tacy?) to widzą i nie reagują? Też
    sobie tłumaczą, że przecież musi napierdalać, bo się przełożony będzie
    czepiał? Taż tak sobie tłumaczysz wyczyny kolegów kulsonów?
    Wychodzi na to, że te wszystkie bezzasadne legitymowania, zatrzymania
    itd., to tylko dlatego żeby się przełożeni nie czepiali, a milicjanci to
    niewinni dorośli o umysłach dzieci.

    Powrotu do zdrowia życzę.
    Piotr

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1