eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWyrolowal mnie cwaniak na OC - pomocy :( › Re: Wyrolowal mnie cwaniak na OC - pomocy :(
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!newsfeed.silweb.
    pl!newsfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: tomek <tomek-a@USUN_TOgazeta.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Wyrolowal mnie cwaniak na OC - pomocy :(
    Date: Tue, 16 May 2006 16:56:08 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 32
    Message-ID: <e4cpaj$d0c$1@nemesis.news.tpi.pl>
    References: <1...@i...googlegroups.com>
    Reply-To: tomek-a@USUN_TOgazeta.pl
    NNTP-Posting-Host: abnt96.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1147791507 13324 83.8.9.96 (16 May 2006 14:58:27 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 16 May 2006 14:58:27 +0000 (UTC)
    User-Agent: Thunderbird 1.5.0.2 (Windows/20060308)
    In-Reply-To: <1...@i...googlegroups.com>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:388066
    [ ukryj nagłówki ]

    Moje zdarzenie.

    Jechałem maluchem, było ślisko, zagapiłem się i uderzyłem z dość dużym
    impetem (pomimo hamowania) w samochód stojący na ulicy, który stał bo
    ktoś z uliczki wyjeżdżał i on go przepuszczał.
    Facet wyszedł i był bardzo grzeczny i uprzejmy :), zero krzyku, tylko
    jego żona była trochę zdenerwowana.
    Jemu ze zderzaka tylnego odprysło trochę lakieru a mi wgniotła się lewa
    lampa i błotnik w harmonijkę :)
    Ja od razu wyskoczyłem, że z chęcią zapłacę za szkody, ale gość
    spokojnie powiedział, że mi się nie opłaca i lepiej spisać oświadczenie.
    I tak też zrobiliśmy.
    Po ok. tygodniu dostałem wezwanie, opisałem w protokole szkody,
    zdarzenie itp itd, załączyłem fotki swego malucha.
    Ja ubezpieczony byłem w Uniqua czy jakoś tak, ale udałem się do PZU z
    wyjaśnieniami bo gość był ubezpieczony w PZU i mówił, że ma pełne
    ubezpieczenie więc dlatego lepiej spisać oświadczenie niżbym mu płacił
    za szkody bo się nie opłaca.
    I na tym się skończyło - zero problemów.
    Po ok 1,5 miesiąca przyjechał fotograf :-) z PZU, tylko nie mam pojęcia
    co chciał fotografować, bo auto moje dawno było już naprawione, a poza
    tym dołączyłem fotki od razu.

    Jak przyszło do płacenia kolejnego OC miałem zniżkę 60% i z taką samą
    zniżką opłaciłem na kolejny rok.
    Czyli mi nikt nic nie potrącił, a jeśli była mowa o potrąceniu to sam
    gość poszkodowany mówił o 5%, a i nawet tych 5% nie potrącili.


    --
    pozdrawiam
    tomek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1