eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWynajmujący a udostępnienie mieszkania › Re: Wynajmujący a udostępnienie mieszkania
  • Data: 2008-04-08 13:43:22
    Temat: Re: Wynajmujący a udostępnienie mieszkania
    Od: witek <w...@g...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Derin wrote:
    > Dzień dobry,
    >
    > Wraz z trójką innych osób wynajmuję mieszkanie od kobiety. Umowa
    > została spisana do końca czerwca tego roku.

    Tą ją trzymaj gdzieś po za mieszkaniem. To tak w razie czego.

    > O ile przez dłuższy okres
    > czasu nie było problemów, teraz zaczęła je robić. Zjawia się
    > niezapowiedziana, wczoraj "zwróciła mi uwagę," że przestawiłam meble w
    > pokoju nie pytając o zgodę,
    bo nie musiałeś.
    Uśmiechnij się ładnie i powiedz, że wszystko wróci na swje miejsce.

    > a także wycofała się z pozwolenia na
    > trzymanie zwierząt [o zwiezętach w umowie nie ma nic, tak dla
    > jasności].

    aneksy do umowy pisemnej mają być w formie pisemnej, więc mówić sobie
    może, po za tym, na aneks muszą się zgodzić obie strony.
    Co w umowie to obowiązuje.
    Jedyną rzecz, która może zrobić bez waszej zgody to wypowiedzieć umowę.


    > Ale najciekawszym zagadnieniem jest fakt, że udostępniła bez naszej
    > zgody klucze do mieszkania ludziom, którzy mają wymienić okno w
    > kuchni. Poinformowała nas o tym dopiero wczoraj - przy czym okno miało
    > być wczoraj wymieniane, ale z jakichś tam powodów się proces przesunął
    > na dzisiaj.

    Klucze dawać sobie może komu chce i kiedy chce. Wy tez możecie wymienić
    zamki.
    Ważny abyście o wejściu dowiedzieli się przed a nie po.
    Zgodę też musicie wyrazić zanim wejdą.
    Bez waszej zgody i bez powiadamiania może wejść tylko w przypadkach
    "niecierpiących zwłoki", np. awarii.




    > Co z takim fantem począć? Bo że narusza naszą prywatność i łamie pewne
    > paragrafy zarówno KC jak i KK zdążyłam już wyczytać w sieci.
    jeszcze nie zdążyła, bo jeszcze nie weszła.

    > Czy rzeczywiście w razie konieczności możemy ją oskarżać o naruszenie
    > miru domowego czy nawet włamanie?

    dopiero jak wejdzie.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1