Tristan pisze:
> W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 09 czerwiec 2008 10:16
> (autor r...@n...pl
> publikowane na pl.soc.prawo,
> wasz znak: <g2ip1c$k12$1@atlantis.news.neostrada.pl>):
>
>> Witam,
>> kupiłem telewizor (sobota) i okazało się dopiero w domu, ze jednak jest za
>> duży. Czy mogę go zwrócić lub zamienić?
>
> Możesz.
>
>> chodzi o to czy przepisy dopuszczaja taką możliwość?
>
> Dopuszczają.
>
> oczywiście DOPUSZCZAJĄ nie oznacza WYMUSZAJĄ. To dobra wola sprzedawcy.
>

Tristan, pisz po polsku, "odpowiednie daj rzeczy słowo" na miłość boską!

Przepisy nie dopuszczają niczego w tym zakresie.
Żeby prawo dopuszczało jakąś możliwość musi być najpierw jakaś
regulacja, zakaz albo nakaz do którego owo "dopuszczenie" się odnosi.
A nie ma takiego.

Na tej samej zasadzie prawo "dopuszcza" abyś brał prysznic zamiast
kąpieli w wannie i na odwrót.

A możliwość zwrotu pełnowartościowego towaru zakupionego w sklepie
istnieje na zasadzie braku regulacji.
Nie jest opisane w przepisach, jak się strony umówią tak będzie, nie da
się niczego na nikim wymusić, prawodawca się tym nie interesuje.

Do całkiem co innego niż "dopuszczanie".


Maddy

--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813