eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWykryte przeoczenie US. Czy to przejdzie?Re: Wykryte przeoczenie US. Czy to przejdzie?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Wykryte przeoczenie US. Czy to przejdzie?
    Date: Sun, 6 Nov 2011 17:03:37 +0100
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 59
    Message-ID: <j96b6g$1f8$1@inews.gazeta.pl>
    References: <j8udib$1rn$1@inews.gazeta.pl> <j8vanv$62f$9@inews.gazeta.pl>
    <Pine.WNT.4.64.1111040829170.528@quad> <j915k2$t30$1@news.onet.pl>
    <Pine.WNT.4.64.1111050014410.680@quad> <j92na3$eri$1@news.onet.pl>
    <Pine.WNT.4.64.1111051024180.4044@quad> <j93qsh$d0k$1@news.task.gda.pl>
    <Pine.WNT.4.64.1111051914510.3944@quad> <j952u7$lf7$1@news.task.gda.pl>
    <j95en1$9b4$1@news.onet.pl> <j969qv$nsl$1@news.task.gda.pl>
    NNTP-Posting-Host: dmd23.neoplus.adsl.tpnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1320595472 1512 83.24.59.23 (6 Nov 2011 16:04:32 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 6 Nov 2011 16:04:32 +0000 (UTC)
    In-Reply-To: <j969qv$nsl$1@news.task.gda.pl>
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.0.6002.18463
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Windows Mail 6.0.6002.18197
    X-User: robert.tomasik
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:690958
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "p 47" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:j969qv$nsl$1@news.task.gda.pl...

    > A co to znaczy" wiedziała"???
    > Autorka listu pierwotnie zastosowała wg swojej najlepszej wiedzy przepisy
    > ordynacji podatkowej do obliczenia należnych państwu podatków, złozyła
    > deklarację i wpłaciła do kasy US pieniądze.
    > US miał prawo sprawdzic poprawność tych jej wyliczeń i z tego prawa
    > skorzystał przeprowadzając kontrolę w wyniku której US zakwestionował
    > prawidłowośc tych jej wyliczeń, uznał te jej wyliczenia za błędne i
    > nakazał wpłacenie dodatkowych w sumie 32 tys zł (tj. brakujący podatek/ki
    > zapewne z odsetkami, karą itp).

    Powoli. Ale zdaje się nie znasz procedury. Kontrolujący proponuje swoje
    rozliczenie , które mozesz przyjąć lub odrzucić. Jakby odrzucił podnosząc,
    ze kontrolujący sie pomylił, to sadzisz, że decyzna by się utrzymała?

    > Wiedza autorki o przepisach prawa i metodzie obliczenia podatku nie
    > uległa zmianie oprócz tego, że dowiedziała się w wyniku powyższego, iż
    > sposób , w jaki dotychczas to robiła jest uznany przez US za błędny! Co
    > wiecej dowiedziała się, że US uznaje jej sposób wyliczania za błedny nie
    > w sposób ogólny, abstrakcyjny, ale że SPRAWDZIŁ jej konkretne wyliczenia
    > i że konkretnie uznał, ze zaniżyła ona nalezną US sumę o także konkretne
    > 32 tys zł.
    > Autorka ma zatem pełne prawo wierzyć , iż to ona popełniła pomyłkę, lub
    > źle interpretowała przepisy, biorąc pod uwagę iż jej sprawą zajmuje się
    > cały aparat państwowy zatrudniający fachowców, którzy powinni mieć w
    > sprawach podatkowych lepsza wiedzę od niej, którzy kierują się przepisami
    > prawa w sposób bezstronny;-) (tak byc powinno zgodnie z ustawą), ktorzy
    > nie startowali od zera ale zakwestionowali jej konkretne wyliczenia i
    > uznali je za błedne.

    Błędne założenie, to i wynik nienajlepszy. Gdyby chodziło o jakąś zawiłą
    interpretację, Ale tu proste dodawanie.

    > Przecież nawet i teraz autorka wcale nie "wie" na pewno, że US zawyżył
    > jej nalezność, ona i teraz co najwyżej może to podejrzewać i wcale nie
    > wiadomo, czy ma rację.
    > Obiektywnie rzecz biorąc, własnie z powodów, jakie przytoczyłem wyżej,
    > prawdopodobieństwo tego, że to ona się po raz 2 myli jest większe, niż
    > to, że myli się wyspecjalizowany wieloosobowy aparat państwowy
    > sprawdzajacy jej wyliczenia. Dlatego tez wymaga się od niej zaufanie do
    > organów państwa!
    > Nie można uznać za jej bezwzględny obowiązek upierania się (poprzez
    > wystąpienie do organów adm. państwowej/sądu) przy przeświadczeniu, że to
    > ona lepiej zna przepisy prawa podatkowego od pracowników US i że jej
    > wylicznia, choć konkretnie i jednoznacznie uznane przez nich z błędne są
    > jednak prawidłowe! Gdyby uznac tę tezę za słuszną, to kazdy podatnik,
    > któremu organa skarbowe decyzją zakwestionowały jego deklarację podatkową
    > powinien natychmiast odwoływać się od takiej decyzji, bo a nuż US
    > popełnił gdzieś pomyłkę!
    > Jest to teza absurdalna, chyba, że wykażesz, że urzędnik US który błednie
    > nalezność wyliczył wie o tym i wiedzą o swoim błedzie podzielił się z
    > autorką postu. Wtedy i tylko wtedy masz rację,- sąd jedynie w takiej
    > sytuacji może miec do niej pretensje, że faktycznie o błedzie wiedziała i
    > czekała ze zgłoszeniem takiej sytuacji, a więc że chciała działać na
    > swoją szkodę.
    Nie mnie sądzić, ale masz parwo do własnego poglądu. Ja przedstawiłem swój.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1