eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWyjacy autoalarm - w dzien › Re: Wyjacy autoalarm - w dzien
  • Data: 2005-10-17 09:29:41
    Temat: Re: Wyjacy autoalarm - w dzien
    Od: "Przemek R..." <p...@t...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Mogą sobie mówić. Moim zdaniem stan prawny jest inny. Chociażby dlatego,
    > że zgodnie z art. 1 ust 2 pkt 2 do podstawowych zadań Policji należy:
    > "zapewnienie spokoju w miejscach publicznych". Chyba, że Robert Tomasik
    > napisze inaczej...

    sluchaj zapewnienem spokoju na osiedlu w nocy rowniez jest uciszenie
    mlodziezy a czy plicja moze
    wejsc na osiedle i w tym celu spalowac mlodych ludzi?
    :-) nie , "Chyba, że Robert Tomasik napisze inaczej..." :-)



    > Jeśliby była taka sytuacja, że u sąsiada wyje kilka godzin, nie widać
    > końca, nie można skontaktować się z właścicielem i zbliża się pora nocna
    > to należy:
    > 1. Zawiadomić dyżurnego lokalnej Policji o sytuacji, że wyje cały czas i
    > zamierzasz to wyłączyć poprzez włamanie się (cel: uniknięcie przyjazdu
    > patrolu i tłumaczenia się z kradzieży z włamaniem).
    > 2. W obecności 2-3 świadków (najlepiej sąsiadów) przełamać zabezpieczenia
    > i wejść do wnętrza. Dobrze jest uprzednio przygotować sposób
    > zabezpieczenia po odejściu (nowe wkładki do drzwi, sklejkę do zabicia
    > wybitego okna, etc.)
    > 3. Wyłączyć alarm, sprawdzić lokal na inne okoliczności (trup w wannie
    > etc...)
    > 4. Wyjść zabezpieczywszy z należytą starannością lokal/dom etc.
    > 5. Zostawić w widocznym miejscu (na drzwiach na przykład) informację o
    > sytuacji oraz o powziętych czynnościach, oraz o informacji kto jest
    > odpowiedzialny.

    informacje dla potencjalnego wlamywacza ze alaram jest wylaczony?


    > 6. Nadal szukać kontaktu z właścicielem.
    >
    > Moim zdaniem działanie opisane powyżej:
    > 1. Nie jest przestępstwem -- stan wyższej konieczności,

    nigdy w zyciu, art 26 kk definiuj estan wyzszej koneicznosci :)


    > 2. Jest działaniem opisanym w art. 752-757 kc -- prowadzeniem cudzych
    > spraw bez zlecenia.

    nie znaczy ze mozna popeniac przestepstwo na jej szkode (wlamac sie).
    Po z atym art 752 juz moim zdaniem przekresla takie rozumowanie,m bo na
    pewno
    wlasciciel mieszkania nie zyczylby sobie aby zostalo ono z wylaczonym
    alarmem.
    (a raczej z rozmontowanym,bo nie tak latwo wylaczyc przez soobe 3cią)
    I na pewno nie bylo by to nalezyta starannoscia i nalezytym zabezpieczeniem.

    P.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1