eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWiarygodność biegłych › Re: Wiarygodność biegłych
  • Data: 2023-07-11 11:20:09
    Temat: Re: Wiarygodność biegłych
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 10 Jul 2023 23:59:30 GMT, Marcin Debowski wrote:
    > On 2023-07-10, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> On Mon, 10 Jul 2023 11:06:10 +0200, Robert Tomasik wrote:
    >>> W dniu 10.07.2023 o 01:23, Marcin Debowski pisze:
    >>>>>> No i pozostaje też kwestia wspomniana wcześniej, jeśli działała
    >>>>>> sygnalizacja zamykanych drzwi (że zaraz się zamkną) to dlaczego babcia
    >>>>>> nie jest współwinna?
    >>>>> Pewnie co najmniej z tego powodu, że tramwajem nie ruszała. Dziecko
    >>>>> mogło się wyrwać. Nie znamy okoliczności.
    >>>> No mogło też się zdarzyć, że nawet słysząc ostrzeżenie nie była w stanie
    >>>> nic zrobić. Babcie są w róznym stanie fizycznym, a np. podnieść 4-ro
    >>>> latka z progu to też jakiś wysiłek.
    >>>
    >>> Co więcej pewnie nie przyszło by mi do głowy, by zamiast podnosić
    >>> dziecko naciskać alarmy, czy zaciągać hamulce ręczne.
    >>
    >> Ale na ile rozumiem, to drzwi sie zamknęly, a wiekszosć dziecka było
    >> na zewnątrz. Jak chcesz podnosic?
    >
    > Inaczej. Dziecko wychodzi, małe, więc powoli, to są wysokie stopnie.
    > Stoi na ostatnim stopniu tuz przed opuszczeniem tramwaju. Rozlega się
    > sygnał. Co mogła zrobić babcia? Też nie wiemy gdzie stała.

    Najwyraźniej za dzieckiem. Bo nie na zewnątrz i nie obok.
    Tego sygnału to ja nie kojarze ... moze i jest.

    Ja ja bym tam był, to bym sie zaparl w te drzwi i one by sie nie
    zamknęly. Ale babcia słabsza, refleks gorszy ...

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1