eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWezwanie parkowanie - Straz Miejska › Re: Wezwanie parkowanie - Straz Miejska
  • Data: 2010-03-01 12:27:38
    Temat: Re: Wezwanie parkowanie - Straz Miejska
    Od: RadoslawF <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 2010-03-01 11:18, Użytkownik MiSSieK napisał:
    > Witam,
    >
    > Niedawno znalazlem za szyba swojego auta wezwanie do stawienia sie w
    > celu zlozenia wyjasnienie w charakterze osoby podejrzanej o popelnienie
    > wykorczenia polegajacego na postoju pojazdu w odleglosci mniejszej niz
    > 10 m od skrzyzowania ulic.

    Przy takim wezwaniu powinieneś to pytanie zadać przed wizytą
    i iść przygotowany.

    > 2. Czy moje zachowanie moze byc potraktowane jako odmowa przyjecia
    > mandatu? Czy wlasciciel pojazdu bedzie wzywany w tej sprawie. (Ja jestem
    > wspolwlascicielem). Czy od razu skieruja to do grodzkiego ?

    Mogą skierować do sądu a mogę i jeszcze wzywać współwłaścicieli.

    > 3. Po jakim czasie takei wykroczenie ulega przedawnieniu ?
    >
    > 4. A co jezeli auto zaparkowala osoba na stale mieszkajaca za granica ?
    > Czy ja musze pamietac kto w danym dniu prowadzil auto, ktorego jestem
    > wspolwlascicielem ?

    Nie musisz pamiętać, nie musisz wiedzieć kto używał pojazdu
    nie ma takiego przepisu zmuszającego cię do zapisywania takich
    zdarzeń. Z drugiej strony jak mundurowi dojdą że chcesz z nimi
    jawnie w żywe oczy lecieć w bambuko to będą w stanie skasować
    cię na wyższa kwotę. Weź to ryzyko pod uwagę.
    Najwygodniej jest podać jako sprawcę osobę na stałe przybywającą
    za granicą (ideał to obcokrajowiec nie znający naszej mowy) i niech
    SM sobie jej wysyła wezwania czy mandaty.
    Skuteczne jest też zasłonięcie się niewiedzą kto w danym
    dniu używał pojazdu, masz w rodzinie żonę, dzieci, rodzeństwo,
    zaprzyjaźnionych sąsiadów, wszyscy oni mają prawo jazdy i
    wszyscy okazjonalnie korzystają z tego pojazdu. Jak SM chce
    to niech sobie ustala kto z nich prowadził. Doświadczenie uczy
    że w przypadku takiego zeznania najpierw straszą karą za
    niewskazanie jednej osoby/sprawcy a potem odpuszczają sobie
    i kasują naiwnych którzy się przyznają.


    Pozdrawiam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1