eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoVECTRA napiszemy więcej! (c.d) › Re: VECTRA napiszemy więcej! (c.d)
  • Data: 2015-09-27 14:48:36
    Temat: Re: VECTRA napiszemy więcej! (c.d)
    Od: Wiesiaczek <W...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 26.09.2015 o 20:43, Trefniś pisze:
    > W dniu .09.2015 o 06:55 Wiesiaczek <W...@v...pl> pisze:
    >
    >
    > (...)
    >>> Czego jeszcze nie rozumiesz?
    >>
    >> No właśnie tego nie rozumiem, że pomimo wyjaśnienia sprawy na
    >> infolinii oni wciąż upominają się o pieniądze.
    >> Co Ty byś zrobił?
    >> Zapłacił?
    >> Nie zapłacił?
    >> Zapłacił i cicho siedział?
    >> Nie zapłacił, cicho siedział i liczył na to, że nie naślą komornika?
    >
    > Każdą rozmowę z infolinią, a _zwłaszcza_ taką dot. zaległości
    > finansowych, należy dokładnie udokumentować.
    > Data, godzina, personalia rozmówcy.
    > W grzecznym (w końcu to Ty nie _doczytałeś_ w korespondencji, że
    > nastąpiła zmiana konta!) mailu poinformowałbym o ustaleniach w trakcie
    > owej rozmowy (podając dane, o których pisałem).
    > Oczywiście zażądałbym, żeby windykacja wyjaśniła sprawę we własnym
    > zakresie.
    >
    > W ogóle dziwi mnie pomysł takiej agresji (b e z p o w o d u !) w
    > wymianie korespondencji. To chyba głębszy problem z samooceną...
    >
    >
    >
    >>> Radziłbym wyjaśnić całą sprawę od razu z prezesem zarządu Vectry,
    >>> Tomaszem Żurańskim.
    >>
    >> Daj telefon lub e-maila to tak zrobię.
    >> Takich danych nie znalazłem na ich stronie.
    >
    > Swego rodzaju ochrona przed pieniactwem właśnie. Nietrudno znaleźć te
    > dane wbrew pozorom.
    > To nie jest człowiek ukrywający się przed światem.
    >
    >>
    >>> Nb. pieniaczom właśnie o to chodzi, żeby jak największa liczba osób
    >>> analizowała ich problem
    >>> i kibicowała wymianie kolejnych pism. Ja świetnie się wpisuję w
    >>> oczekiwania Wiesiaczka i mogę za to pójść do piekła...
    >>
    >> Czepiłeś się tego pieniactwa jak pijany płotu.
    >> Pieniactwo dotyczy raczej sądów a ja się z nimi nie sądzę tylko
    >> piętnuję głupotę i bezmyślność.
    >
    > To ciekawe - obie inwektywy dot. Twojego postępowania właśnie.
    > Nie czytałeś podlinkowanego przeze mnie artykułu - tam masz rzetelną
    > analizę zjawiska pieniactwa, także pod kątem psychologicznym.
    > Ale spokojnie - również tam wyczytać można, że rokowania w takich
    > przypadkach są mizerne. Tak już masz i jedynie pociągniesz za sobą
    > innych. Np. tutaj już animka, choć rodzina (?) jest bardziej zagrożona.
    >
    > Dowiesz się też, że psycholodzy wyróżniają trzy oblicza pieniactwa, nie
    > zawsze to dotyczy sądów (choć są najbardziej spektakularne).
    >
    >> No i skarżę się bo jest to normalny odruch pokrzywdzonego.
    >> Uważasz, że takie nękanie nie jest żadnym problemem?
    >
    > :O
    > Ale kto kogo nęka?
    > Zacznij im, oprócz inwektyw, wysyłać jeszcze groźby - będzie Ci łatwiej
    > borykać się z niesprawiedliwościami tego świata.
    >

    Czytam i czytam i w końcu doszedłem do wniosku, że te swoje rady
    domorosłego psychologa to możesz sobie wsadzić w d...
    Tyle mnie więcej są warte :)



    --
    Wiesiaczek (dziś z DC)

    "Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
    Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1