Użytkownik "Stasio Podróżnik na L4"
<d...@p...angory.zgazeta.wnazwie.ru.pl> napisał w wiadomości
news:bvjnfm$k2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Falkenstein" <r...@g...pl> napisał w
> wiadomości news:bvjjk9$d54$1@inews.gazeta.pl...
>
>
> > Czy sąd to uwzględni to nie wiem. Pamietaj tylko, ze usprawiedliwianie
> > nieobecności oskarzonego z powodu choroby jest obecnie ścisle
> > reglamentowane - Zaświadczenia lekarskie mogą teraz wystawiać tylko
> > niektórzy uprawnieni lekarze, ich listę dostaniesz w sekretariacie sądu.
>
> Ciekaw jestem , czy sądy są takie twarde ;)
> Mój przypadek - Nie stawiłem się bo dostałem skierowanie do szpitala ...
> poszedłem .. a tam mnie pokroili ...
>
> Przyczyna nieobecności - leżałem na stole operacyjnym ;)
> Czy muszę w takiej syt wysyłać na blok operacyjny któregoś z tych lekarzy,
> czy wystarczy poświadczenie kliniki, że kroili mnie danego dnia ?
>
> Zresztą .. to nie mój problem .. pytam, czy użyć zwrotu np :
>
> Pragnęusprawiedliwić nieobecność przed Wysokim Sądem (rotfl - gość niższy
> ode mnie o jakieś 20 cm) , czy unikać zaciekle wplątania się w zwrot,
gdzie
> byłoby wymagane użycie temu podobnego stwierdzenia ...

W takim przypadku zaswiadczenie ze szpitala z pewnością wystarczy. No chyba,
że to już trzeci raz jak cię kroili, i zawsze w dzień rozprawy, a poza tym
trzy razy samochód nawalił a raz się zaciąłeś w windzie i nie mogłeś się
stawić (tacy tez się trafiają, sam widziałem akta sprawy, w której gośc się
pięć razy nie stawił z różnych dziwnych powodów, min dlatego, że się zaciął
w windzie :-D). Jak to pierwszy raz to nie będa robili problemów. I nie pisz
do "Wysokiego Sądu" tylko do numeru sprawy :-). Po prostu. Proszę o
usprawiedliwienie mojej nieobecności na rozprawie dnia... itd. Napisz,ze
poddałeś się planowemu, (albo nagłemu) zabiegowi operacyjnemu. I załącz
zaświadczenie. Z pewnościa wystarczy. Jak nie wystarczy to dowiesz się o tym
od policjantów, którzy przyjdą cię doprowadzić :-)))