On 4 Maj, 11:18, Michał <m...@p...fm> wrote:
> Witam,
>
> mam taki problem, w zeszłym roku wynająłem od kogoś biuro.
> Podpisalismy umowę na czas określony, w umowie nie ma żadnych zapisów o
> terminie wypowiedzenia, karach, itd.
>
> Od pewnego czasu mam problemy z płatnościami, i najemca wypowiedział mi
> umowę. Spłaciłem całą zaległość, jaką miałem u najemcy do dnia zajmowania
> biura.
> Najemca żąda odemnie jednak zapłaty za kolejne miesiące, aż do dnia kiedy
> umowa się zakończy plus 2 m-ce wypowiedzenia, mimo iż takich zapisów w
> umowie nie ma, a ja z biura już nie korzystam.
>
> Czy ma do tego prawo, jeżeli nic o tym nie ma w umowie?
> Czy umowa może być rozwiązana przed upłnieciem okresu na jaki została
> podpisana, i jeżeli tak, to z takimi sankcjami?

Maja tu zastosowanie zapisy Kodeksu Cywilnego, część "Najem i
Dzierżawa", a głównie rozdział II - "Najem lokalu"
Jeśli umowa była na czas określony, bez okresów wypowiedzenia, to
jednostronnie jej wypowiedzieć nie można. Zawsze można zawrzeć
"porozumienie stron" rozwiązujące umowę z okresem wypowiedzenia lub
bez - w zależności jak się strony umówią.

Jest jeszcze możliwość jaka daje art 672 i 687 - czyli w przypadku nie
płacenia przez dwa pełne okresy to wynajmujący może wypowiedzieć najem
na piśmie bez okresu wypowiedzenia, z miesięcznym terminem płatności
zaległości. Jednak jest to wypowiedzenie - czyli umowa przestaje
obowiązywać, zarówno wynajmujący może lokal wynająć komu innemu, jak i
najemca nie płaci za okres po rozwiązaniu umowy.
Jeśli dostałeś takie wypowiedzenie na piśmie to nie musisz płacić.
Jeśli nie to zapewne umowa dalej obowiązuje i musisz płacić, ale też
możesz zajmować lokal - bo dalej jesteś najemcą.
Jeśli nie dostałeś tego na piśmie, a najemca wynajął lokal już komu
innemu, to możesz próbować to wykazać w sądzie, że tak odczytałeś
intencje najemcy - nie mogłeś korzystać z lokalu. Ale niestety nie
wiem jakie masz szanse...

--
pbz