eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUmieszczanie informacji na portalu › Re: Umieszczanie informacji na portalu
  • Data: 2004-01-15 15:50:31
    Temat: Re: Umieszczanie informacji na portalu
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Wed, 14 Jan 2004, Marcin Debowski wrote:

    >+ In article <bu14vn$ate$1@inews.gazeta.pl>, bart wrote:
    [...]
    >+ > Przed kilkoma dniami otrzymałem mail od dyrekcji MZK, że nie
    >+ > wolno mi dłużej tego robić.
    [...]
    >+ Najlepiej ich poproś o podstawę. Skoro coś twierdzą to niech dowiodą tego.

    Słusznie.

    >+ MZ możesz to rozpowszechniać z 2ch powodów (a pewnie znajdzie się wiecej):
    >+ 1) Art.2.u.2 Prawa Przewozowego, nakazuje wręcz przewoźnikowi publiczne
    >+ udostępnianie rozkładu jazdy.

    ... co jest argumentem przeciw temu co napiszę niżej :)

    >+ 2) Informacja taka nie jest MZ utworem w rozumieniu Prawa Autorskiego
    >+ (brak twórczego, indywidualnego charakteru).

    Owszem. Ale błędem jest IMO doszukiwanie się we wszelkiech "ochronie"
    prawa autorskiego :) Przecież np. nazwa firmy też może być chroniona,
    mimo że "autorska" być nie musi - czyż nie ? ;)

    IMHO - w omawianym przypadku w rachubę wchodzić mogłaby ustawa o ochronie
    baz danych (wrr... nie mam pod ręką i nie mogę sobie przypomnieć czy
    to jest *właściwa* nazwa !) - która chroni *dane*, których zebranie
    "wymagało poniesienia nakładów".

    Nie mam pojęcia czy dane ze strony WWW będą podlegać pod ochronę
    z tego tytułu. Skoro przepis nakazuje "udostępnienie", to IMHO
    może da się wyinterpretować że to "realizacja ustawy" :) i że
    pobranie *danych* tak samo nie będzie naruszeniem, jak przepisanie
    ich "z plakatu" (przy czym owego "plakatu" nadal oczywiście
    *kopiować nie wolno* - czym innym jest pobranie "gołej informacji",
    a czym innym skopiowanie całego rozkłady razem z układem graficznym
    itp ! - IMO).

    Przypominałem tu już kiedyś przykład który pamiętam
    - ale nie z .pl, choć oparty pewnie na "podobnym" prawie: któraś
    firma za zachodnią granicą zapłaciła odszkodowanie Deutche Bahn,
    bo wydała rozkład jazdy na płytce CD.
    Kolejarze mieli w ręku argument że "ukradli dane": mianowicie
    pozwana firma twierdziła że "spisała rozkłady z przystanków" (!),
    ale DB wykazało że spośród błędów w rozkładzie coś 17 występowało
    *tylko* na "oryginalnej" (wydanej przez DB) płytce z rozkładem,
    a na "plakatach" ich nie było.
    Za to były u pozwanych... :>

    No i nie wiem, czy w końcu "wolno wziąć" czy trzeba pozwiedzać
    przystanki z aparatem cyfrowym ! :)

    >+ (uwaga, nie jestem prawnikiem)

    Ja też nie :)

    pozdrowienia, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1