eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUgoda w cywilnym a pokrzywdzony w karnejRe: Ugoda w cywilnym a pokrzywdzony w karnej
  • Data: 2012-12-07 01:34:01
    Temat: Re: Ugoda w cywilnym a pokrzywdzony w karnej
    Od: HARY <h...@e...invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 6 Dec 2012 22:31:08 +0100, Gotfryd Smolik news wrote:
    > On Thu, 6 Dec 2012, HARY wrote:
    >> Były pracodawca (zleceniodawca) stara się zawrzeć ugody na zasadzie:
    >> "zdejmę karę umowną a ty zrezygnuj z wynagrodzenia".
    > Ha, ciekawe co by US powiedział jakby się dowiedział :P
    > IMVHO słowo "podatek" :)
    > (potrącenie kary umownej z wynagrodzenia nie uprawnia do
    > zaliczenia w koszty i nie zdejmuje opodatkowania potrąconego
    > wynagrodzenia, a z kolei ugody niesądowe nie są zwolnione
    > z opodatkowania, jakby nie obrócić co najmniej raz podatek
    > się należy).

    Ugody, o jakich piszę, zawierane były przed sądem pracy. Ci, którzy do
    sądu nie poszli (większość), dostają wyroki zaoczne. Tu nie będzie mowy
    o ugodzie, tylko komornik.

    Natomiast umowy zostały tak skonstruowane, że w większości przypadków
    ludzie nie wyrabiali normy, więc nie były to kary umowne, a po prostu
    "nic się nie należy". [1] Kary (noty obciążeniowe) były wysyłane
    dopiero w odpowiedzi na wypowiedzenie. Dlatego tak walczył o to, żeby
    wypowiedzeń nie przyjmować.

    Wysokość kar wielokrotnie przekracza wysokość wynagrodzenia, więc i tak
    nie można ich było ściągnąć potrącając zarobki. Do tej pracy trzeba
    dopłacić.

    [1] Chociaż... gdzieś było sformułowanie "kara za dzień niewykonania
    [...] wynosi". Ale tylko w niektórych; facet "uczył się" na tym, jak
    ludzie próbowali się wydobyć z tej sytuacji i modyfikował odpowiednio
    kolejne umowy.

    To powyżej dotyczy "zwykłych" pracowników. Staf techniczny miał w
    umowie tabelki wynagrodzeń za miesiąc. Tzn. ja mam, reszta miała pewnie
    podobne umowy. Tamci nie składali rachunków w ogóle, ja się uparłem, że
    będę to robił, więc zostałem zwierzyną do upolowania. Tu faktycznie US
    i ZUS nie zostały nakarmione.

    M. in. to właśnie chcę udowodnić: że w moim przypadku nie było
    "nienależytego wykonania", tylko niechęć firmy do płacenia podatków.
    Ale to wymaga, żeby sąd uwzględnił mój wniosek o pokazanie przez
    pozwanego rachunków innych pracowników oraz prawidłowego ich
    rozliczenia z US.

    HARY

    --
    Jeśli mężczyzna po seksie czule obejmuje kobietę i coś tam jej w
    dodatku szepcze do ucha, to jest więcej niż pewne, że skurczybyk gada
    we śnie...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1