eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoTylko skąd to zaskoczenie? › Re: Tylko skąd to zaskoczenie?
  • Data: 2021-10-09 00:53:04
    Temat: Re: Tylko skąd to zaskoczenie?
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2021-10-07, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    > On Thu, 07 Oct 2021 00:24:34 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >>> A z drugiej strony - ciagle jeszcze u nas ludzie dobrowolnie do
    >>> kosciolow chodza.
    >>> Widac im sie podoba. Jak to pogodzic ?
    >>
    >> Wierzą bardziej księdzu niż innym. Bo jak to tak, ksiądz dobrodziej?
    >
    > To jedna sprawa, ale druga - skrzywdzeni by chyba przestali chodzic.

    Jeśli presja społeczna była tak, jak u nas po wsiach i małych
    miasteczkach, to pewnie nadal chodzili. Niechodzienie byłoby czegoś
    manifestem.

    Poza tym, przyzwolenie społeczne, więc też własna tolerancja ofiar dla
    niektórych czynów, też na pewno silnie ewoluowało. Można np. porównać z
    tym co jeszcze niedawno uchodziło, a już nie uchodzi w kwestii
    molestowania (głównie kobiet).

    > Albo malo tych skrzywdzonych, albo malo takich ksiezy.
    >
    >> Ale
    >> to co się obecnie dzieje.... jak wygląda wiekowo populacja chodząca do
    >> tych kościołów? 1-2 pokolenia i może być pozamiatane.
    >
    > A to swoja droga. Socjalisci nie dali rady, a ksieza sami sie
    > zalatwia.
    >
    > A moze ... Internet dal rade?

    Internet upublicznił, czyli pokazał skalę zjawisk(a). Tzn. że te
    wszystkie problemy to prawie de facto norma, nie zaś jakieś izolowane
    incydenty.

    >>> Z trzeciej - ponoc rosnie ilosc uczniow, co na religie nie chodza.
    >>> Widac im sie nie podoba.
    >>> Ale czy z przyczyn seksualnych, czy idelogicznych - bo ksiadz mowi cos
    >>> przeciwnego niz mlodzi ludzie uwazaja,
    >>> czy z jeszcze innych przyczyn ...
    >>
    >> Zapewne za całokształt. Młodzi nie uznają KK za autorytet z woli
    >> boskiej, zadają pytania, widzą arogancję i butę. No i też niewątpliwie
    >> powyższe - nie zgadzają się z proponowanym modelem.
    >
    > Chyba jakos tak, choc ten model ... co sie tam mlodym nie podoba?
    > A, pieprzyc sie chca, a ksiadz mowi, ze to grzech :-)

    Może i głownie seks i może też przymus łażenia do kościoła. Jakby księża
    sami żyli w zgodzie z tym co głoszą, to pewnie nawet z takimi
    obostrzeniami, wielu by te zasady akceptowało. Nikt normalny nie chce
    aborcji i nie będzie jej traktował instrumentalnie.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1