eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoTrzecia turaRe: Trzecia tura
  • Data: 2020-07-15 07:51:29
    Temat: Re: Trzecia tura
    Od: cef <c...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2020-07-14 o 21:59, Budzik pisze:
    > Użytkownik cef c...@i...pl ...
    >
    >>>>>>>> Ten przypadek jest pierwszym narzucającym się po
    >>>>>>>> przeczytaniu kodeksu wyborczego.
    >>>>>>>
    >>>>>>> Jako mozliwy - i owszem.
    >>>>>>> Ale jako bardzo mało prawdopodobny.
    >>>>>>
    >>>>>> Ale jest oczywisty do ujęcia w przepisach.
    >>>>>>
    >>>>> IMO jezeli juz miałby byc taki przepis to powinien mowic o
    >>>>> minimalnej roznicy.
    >>>>
    >>>> To by raczej gmatwało sprawę.
    >>>>
    >>> Wyrąbane mam na gmatwanie.
    >>> Chodzi o to zeby było demokrtatycznie.
    >>
    >> Sam jesteś mocno pogmatwany :-).
    >> Niby ma być demokratycznie, a przeszkadza Ci 2 głosy różnicy.
    >>
    > Wybór prezydenta oparty o 2 głosy nie ma nic wspolnego z demokracja.
    > 2 głosy to zdecydowanie za mała roznica bo ide o zakład ze jakby te
    > głosy liczono 10 razy to 5 razy prezydentem zostanie x a 5 razy y.
    > Zawsze ktos sie gdzies pomyli.

    I zupełnie naturalny jest wtedy protest.
    Jest to uwzględnione w przepisach.

    >>>>>>> Jak juz powiedziałem wczesniej - nie zgadzam sie.
    >>>>>>> Prawo i tak jest rozrosniete ponad miare.
    >>>>>>
    >>>>>> To wolałbyś, żeby prawo przewidywało tylko powiedzmy
    >>>>>> 5 przypadków a w pozostałych 20 nie widziałbyś co robić
    >>>>>> i za każdym razem jakieś procedury typu sądy, procesy,
    >>>>>> odwołania, orzeczenia SN i potem nowelizacja czy jednak wolałbyś
    >>>>>> wiedzieć w większości przypadków od razu jaki jest Twój status.
    >>>>>> Nie zgadzasz się, a chciałbyś chaosu prawnego.
    >>>>>>
    >>>>> Zalezy jak bardzo prawdopodobne sa te przypadki ale co do zasady
    >>>>> - tak, po to sa sady.
    >>>>> Jeżeli taka sytuacja wydarzyła by sie 10 razy w roku to moze jest
    >>>>> potrzebny szczegółowy przepis.
    >>>>> Ale dla sytuacji która nigdy nie wystapi?
    >>>>
    >>>> Nie chodzi o prawdopodobieństwo tylko o jasność
    >>>> określenia tego stanu.
    >>>>
    >>> Ja uwazam ze prawo jest dla ludzi a nie ludzie dla prawa.
    >>
    >> Ale to jakiś frazes pusty jest.
    >> Dlaczego zatem ustawy podatkowe nie
    >> mają 2-3 stron? Przecież wystarczy kilka definicji, jedna stawka,
    >> żadnych zwolnień.
    >
    > Czym innym jest skomplikowanie prawa, czym innym tworzenie prawa które
    > nigdy nie bedzie miało zastosowania.

    Chyba się nie rozumiemy.
    Nie chodzi o wyszukiwanie na siłę przypadków, które nie nastąpią,
    tylko o przewidywanie i ujęcie najprostszych możliwych logicznych rozwiązań.
    Jeśli prawo będzie to regulowało (a dodatkowo będzie to miało oparcie w
    praktyce)
    to nie będzie z tym problemu. Akurat w podatkach jest tak, że tworzy się
    prawo, które daje miliony różnych możliwych przypadków i nie da się tego
    ująć
    od razu, więc z każdym pojawiającym się nowym przypadkiem jest nowelizacja.
    Jak zajrzysz do kodeksu wyborczego, który wprawdzie dotyczy kilku różnych
    wyborów, ale mamy i tak prawie 200 stron a jak widać najprostszego,
    o którym dyskutujemy nie ujęto.
    Tzn nie założono nawet, że może być tyle samo głosów i na logikę w tym
    wypadku
    będzie tak jak myślisz: będzie protest i kilka różnych wyników liczenia
    a w efekcie sąd
    stwierdzi, że nie wybrano nikogo i zarządza kolejną turę.
    No i teraz można nawet próbować przewidywać bieg wydarzeń:
    ile takich tur? albo jak w trzeciej turze znowu bez wyboru, to całkiem nowe
    wybory ale bez tych kandydatów co już startowali?

    >>>> Widok w obu sztabach po ogłoszeniu, że kandydat przegrał/wygrał
    >>>> np 3 głosami to rzecz bezcenna :-).
    >>>> Jak również późniejsza reakcja na to.
    >>>>
    >>> W praktyce nie da sie ustalic ze przegrał 3 głosami.
    >>> Bo z pewnoscia bedzie wiecej sytuacji które pwoodowały ze ktos nie
    >>> oddał głosu tak jak chciał.
    >>
    >> Wtedy masz protest.
    >> Sąd zdecyduje wtedy. czy to miało znaczenie dla wyniku czy nie.
    >> Tak jak teraz.
    >
    > No to o tym własnie mowie. Od takich sytuacji sa sady.
    >>
    >>> Co do za demokracja gdzie decyduje 1 głos na 20 milionów...
    >>
    >> Na tym tym polega prawo większości.
    >>
    > Naprawde tak uwazasz?

    Nawet nie muszę uważać. Tak jest.


    >>> Moze przy małej roznicy powinni byc prezydentem kazdy przez pol
    >>> kadencji?
    >>
    >> A wyborcy po sekundzie.
    >>
    > Ech...

    No głupio napisałeś, ale co ja z tym zrobię.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

  • 16.07.20 06:59 Budzik
  • 16.07.20 07:48 cef
  • 16.07.20 10:15 J.F.
  • 16.07.20 11:13 cef
  • 16.07.20 11:33 Olin
  • 16.07.20 11:40 J.F.
  • 16.07.20 11:46 Olin
  • 16.07.20 11:59 Budzik
  • 16.07.20 12:12 cef
  • 16.07.20 12:18 J.F.
  • 16.07.20 12:21 cef
  • 16.07.20 13:15 Olin
  • 16.07.20 15:56 J.F.
  • 16.07.20 16:11 cef
  • 16.07.20 16:11 Olin

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1