eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoTak jeszcze o policji w mediachRe: Tak jeszcze o policji w mediach
  • Data: 2023-11-13 21:34:37
    Temat: Re: Tak jeszcze o policji w mediach
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 13.11.2023 o 18:19, A. Filip pisze:
    > Dzięki za literalną korektę chociaż wikipedia-pl podaje ciut ponad 2
    > miliony ludności w 2021 na podstawie palestyńskiego źródła [A].

    w 2021 roku z jakiegoś powodu już stamtąd ewakuowaliśmy około 250 ludzi.
    Nie chce mi się szukać, co było powodem. Tak więc teraz może być
    mniej, bo pewnie nie tylko my ewakuowaliśmy. Ale to tylko tak zwróciłem
    uwagę.

    Oczywiście to olbrzymia tragedia, ale de facto mówimy o terenie
    mniejszym od powiatu, którego mieszkańcy wszczęli wojnę z sąsiednim
    krajem i to jeszcze bezsensownie napadając na świętującą na pustyni
    młodzież.

    > A co do ogólnego przesłania: U Izraela wrogów/sąsiadów wielu.
    > Ja mam wiarę że chętnej UE wielu uchodźców długo podsyłać będą.

    Nigdy tam nie byłem, natomiast mam kilku kolegów "stamtąd", z którymi
    przegadałem temat już dość dawno. Zarówno ze strony Izraelskiej, jak i
    Palestyńskiej. Jak ONZ tworzył tam Izrael, to założenie było takie, że
    powstanie państwo Żydowskie i Arabskie. Do Izraela zjechali się Żydzi z
    całego świata i utworzyli państwo mniej więcej na wzór europejskich
    krajów. Ale oni dla Arabów byli obcy i Arabowie od początku kombinowali,
    jakby Izrael zlikwidować. No i tak kombinują już ze trzy pokolenia.

    Palestyńczycy, zamiast tworzyć swą państwowość żyją tylko odwetem na
    Izraelu. To Izrael się w końcu od nich "odciął". Zrobili mur. Jakąś tam
    "metalową" kopułę. I po prostu mają ich w d...ie. Problem w tym, że ta
    Strefa Gazy, to jest twór o powierzchni małego powiatu. To nie ma żadnej
    szansy się samo utrzymać i to w dodatku obarczone milionem uchodźców.

    Cierpią na tym przede wszystkim ci Palestyńczycy, którzy chcą normalnie
    żyć. W tej enklawie większość ludzi, to uchodźcy żyjący w obozach. Tam
    się nie da normalnie żyć. Praca byłaby może w Izraelu, ale Izrael nie
    wpuszcza Palestyńczyków, bo nie jest w stanie odróżnić tych, którzy jadą
    do pracy od tych, co chcą się wysadzać - blokują wszystkich.

    Kraje arabskie nie chcą się zaopiekować uchodźcami, gdyż są przekonane,
    że wówczas sprawa państwa żydowskiego przyschnie i ono pozostanie. Dokąd
    trwa walka jest nadzieja, że im się uda Żydów wygonić. Tak więc i samym
    Arabom jest nie na rękę rozwiązanie tego problemu, bo jakby chcieli, to
    już dawno by to rozwiązali. Ten milion "z górką" uchodźców by
    rozparcelowali i zapanowałby pokój. Z punktu widzenia Arabów wygodniej
    jest trzymać "za zakładników" tych uchodźców i pokazywać światu, jak
    wielką krzywdę Izrael robi Palestyńczykom. Przy czym tak obiektywnie, to
    jest w tym sporo racji, ale z kolei Izrael nie ma innego wyjścia.
    Przecież nie mają gdzie iść, jakby nawet uznali rację Palestyńczyków.

    Z kolei atak na Izrael kilku tysięcy lekko uzbrojonych bojowników można
    rozpatrywać tylko w kategoriach Powstania Żydowskiego w Warszawie.
    Przecież oni wiedzieli, że nie wygrają. Po prostu woleli zginąć z bronią
    w ręku, niż z głodu w poniżeniu. Tyle, że dali pretekst Izraelowi do
    rozwiązana tej kwestii poprzez zbombardowanie i zaoranie tych obozów.

    Izrael nie ma za bardzo innego wyjścia i też wie, ze dokąd oni będą tam
    koczować w obozach, to problemu rozwiązać się nie da. To jest tak, jak w
    Afganistanie. Tam wiele lat nie działa szkolnictwo, jakieś normalne
    firmy. Wielu obywateli nie umie żyć inaczej, niż walcząc. Oni wręcz boją
    się pokoju. To jest jak na Ukrainie z Rosjanami. Czy ktoś sobie wyobraża
    koniec tej wojny? Putin wyjdzie do telewizji i ogłosi: "Przepraszam!
    Pomyliłem się. Drodzy bracia z Ukrainy, to może teraz razem będziemy
    budowali naszą pokojową przyszłość."

    Wracając do Palestyńczyków. Tam nie działają szkoły. Od wielu pokoleń ci
    ludzie nie mają żadnego zawodu, profesji, którą by mogli zarabiać. W
    tunelach siedzą goście, którzy tylko kombinują, jak by tu zaistnieć. To,
    ze kilka tysięcy ludzi zginie, to ich nie interesuje. Co więcej, jakby
    tak ktoś rozwiązał ten problem, to przestali by mieć sens istnienia.
    Założą biuro pośrednictwa pracy?
    --
    (~) Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1