Jan Werbiński <j...@j...com> napisał(a):

> Tepsa domaga się zapłaty za usługę, która nie działała 5 miesięcy i trwała
> jej naprawa. Dział techniczny potwierdza niedziałanie usługi, dział
> windykacyjny nic nie wie. Faktury przychodzą. Dostałem już kilkanaście
> decyzji dotyczących reklamacji, w tym decyzję _przyznającą_rację_, ale
> faktury nie zostały skorygowane. Nie muszę chyba mówić, że zostało
wykonane
> wiele telefonów, w tym do biura regionalnego w Poznaniu (to chyba tam,
gdzie
> był zatrudniony Lebiedź) i do Warszawy.
> Ostatnio TPSA zatrudniła firmę windykacyjną do ściągnięcia należności za
> _niedziałającą_ usługę, której niedziałanie potwierdziła pisemnie.
>
> Czy złożyć na Policję zawiadomienie o próbie wyłudzenia? Czy to będzie art
> 286 kk?


hej,
ja bym złożył pozew do sądu rejonowego właściwego dla miejsca zawarcia umowy
o "stwierdzenie nieistnienia zobowiązania"
opisał wszystko
dołączył korespondencję, wypunktował że nie działało.

oraz poinformował TPsa, że złożyłes pozew (wyslac im kopię poleconym) i że
zgodnie z Art. 101 ust. 5 Prawa Telekomunikacyjnego o treści:
"W przypadku sporu, co do wysokości należności, odłączenie nie może
nastąpić do czasu rozstrzygnięcia sporu, pod warunkiem zapłaty należności
bieżących."
czekasz na wyrok sądu i oni też muszą (nie wiem, czy dotyczy to ISDN,
ale "zwykłego telefonu" na pewno).

jeżeli będziesz chciał wzór pisma, podstawę prawną pozwu itd. - napisz na
priva, ale wiadomo, jak to jest w okresie świąt :)

nie sądzę, żeby cokolwiek innego dało skutek.

pozdrawiam
Szymon


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/