eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoTESTAMENT › Re: TESTAMENT
  • Data: 2006-02-27 23:36:04
    Temat: Re: TESTAMENT
    Od: Marta Wieszczycka <m...@N...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Akulka napisał(a):

    >>>>> Wystarczy cos tam zapisać dzieciom symbolicznie, tak,
    >>>>> aby nie zostały pominięte w testamencie, a jednemu dziecku zapisując
    >>>>> większość majątku, zaznaczyć, że to za troskliwą opiekę lub coś w tym
    >>>>> rodzaju.

    >>>> Akulko, skąd Ty bierzesz takie pomysły? :-)
    >
    > Na pewno nie z głowy. W rodzinie mam osobę, która tak wykonała testament
    > (napisała) pod właśnie sugestią notariusza (nota bene cieszącego sie
    > uznaniem). Właśnie dlatego, by drugie dziecko nie domagało się zachowku. Nie
    > będę pisać dlaczego, bo to raczej smutne sprawy;(. Wiem, że w testamencie
    > jest podane, że 2 dziecko dziedziczące większość ma dać 1-mu ekwiwalent
    > równy jakiejś ilości zboża właśnie (wartość rynkowa).

    Jedyne co mi się kojarzy z tym co piszesz, to nietypowe przepisy
    dotyczące dziedziczenia gospodarstw rolnych na szczególnych warunkach i
    to te z nich, które już dawno zostały skreślone, a zatem nie obowiązują.

    Czyżby Twój testament dotyczył gospodarstwa rolnego i był spisywany
    wiele lat temu?

    Skoro sama piszesz, że testator żyje, to znaczy, że nie wypróbowaliście
    jeszcze tego testamentu, a zatem nie zdziw się, jeśli ta precyzyjnie
    stworzona konstrukcja nie zadziała.

    Bo zgodnie z prawem jest tak, że jeżeli uprawniony nie otrzymał
    należnego mu zachowku (czyli przynajmniej połowy sumy, jaka by mu
    przypadała z dziedziczenia ustawowego):
    - bądź w postaci uczynionej przez spadkodawcę darowizny,
    - bądź w postaci powołania do spadku,
    - bądź w postaci zapisu,
    to przysługuje mu przeciwko spadkobiercy roszczenie o zapłatę sumy
    pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku albo do jego uzupełnienia.

    On musi otrzymać w tej postaci "należny mu zachowek" (którego wartość da
    się obiektywnie obliczyć), a nie "jakąkolwiek symboliczną kwotę".

    Zatem drugie dziecko może mieć albo roszczenie o zapłatę całego zachowku
    (jeśli nic nie dostało), albo o uzupełnienie zachowku (jeśli dostało

    Czyli żeby nie było wątpliwości - on ma otrzymać cały zachowek. Nie
    wystarczy, że testator zapisze jakąkolwiek symboliczną sumę.
    To co otrzymał musi wyczerpywać całość jego zachowku. Inaczej i tak
    będzie mógł wystąpić do drugiego dziecka o zapłatę reszty. Jeżeli zatem
    z wyliczeń wynika np., że należy mu się zachowek w wysokości 20 tyś.
    zł, a otrzymał 1 tysiąc zł, to znaczy, że może od dziecka, któremu
    przypadła cała reszta spadku zażądać swoich brakujących 19 tysięcy.
    A jeżeli nie otrzymał nic, to może się domagać całych 20 tysięcy.


    >>> no a nie jest tak ? Przeciez zachowek sie nalezy tylko przy pominieciu w
    >>> testamencie, a jak sie nie pominie dziecka, to zachowek sie nie nalezy.
    >> Akulko! Cofam pytanie ;-)
    >
    > Hm, to znaczy, że testament jest prawidłowy? Bo sama już się gubię.... A
    > osoba która spisała testament jeszcze (oby jak najdłużej) żyje, choć starej
    > daty.

    Nie. To znaczy tylko, że po przeczytaniu tekstu SG przestałam się
    dziwić, skąd Ty bierzesz takie pomysły ;-)

    Pozdrawiam,

    --
    Marta
    http://doradcy-prawni.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1