eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoStłuczka na skrzyżowaniu - kto winny?Re: Stłuczka na skrzyżowaniu - kto winny?
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!newsfeed.silweb.
    pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Stłuczka na skrzyżowaniu - kto winny?
    Date: Wed, 6 Aug 2008 09:03:43 +0000 (UTC)
    Organization: DOM
    Lines: 102
    Message-ID: <0...@b...poznan.pl>
    References: <489384ff$0$29659$f69f905@mamut2.aster.pl>
    <m...@n...lechistan.com>
    <2...@2...googlegroups.com>
    <t...@n...lechistan.com> <g7464o$ifc$3@news.wp.pl>
    <m...@n...lechistan.com> <g758je$44o$3@news.wp.pl>
    <e...@n...lechistan.com>
    <0...@b...poznan.pl>
    <5...@n...lechistan.com>
    <0...@b...poznan.pl>
    <7...@n...lechistan.com>
    <0...@b...poznan.pl>
    <a...@n...lechistan.com>
    NNTP-Posting-Host: host-79.173.22.197.tesatnet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1218013423 29988 79.173.22.197 (6 Aug 2008 09:03:43 GMT)
    X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 6 Aug 2008 09:03:43 +0000 (UTC)
    X-Sender: p/LOup1biMLA8bHTmyahZ6v4zn0VujQD
    X-SigInfo: Generated by Sygnaturkowiec v. 0.1.3.7
    User-Agent: Xnews/06.02.16 Mime-proxy/1.4.c.4 (Win32)
    X-face: BLh}>?{~CH'WA=)f4?:u-*RM:]E8eg1,C36Huk4z3Ik!._5}RI^y764M6hf6KQJQ'u(&!Q@!5A=z_
    [+$i|I*Y)S@Mh]O.,Z6t$yb9s{9{4Fo+";^*9^.\uB3+KOZlOgFrM)]x:k&Qz"
    X-Posting-Agent: Hamster/2.1.0.0
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:547529
    [ ukryj nagłówki ]

    Osobnik posiadający mail a...@l...SPAM_PRECZ.com napisał(a) w poprzednim
    odcinku co następuje:

    >>> Och, zdarzyło mi się. Ale nie dlatego, że odwrócłem głowę czy
    >>> zamknąłem oczy i nie patrzyłem, gdzie jadę. I nie wjechałem wtedy
    >>> przed kogoś w zbyt bliskiej odległości - tylko "w drugą stronę" (tj.
    >>> asekuracyjnie nie przejechałem, choć bym się zmieścił).
    >>>
    >> zeby była jasnosc - ja tez nierozumiem dlaczego wjechałw bok a nie w
    >> przód, czy spojrzał w lewo, zobaczył kierunkowskaz, spojrzał w prawo,
    >> pusto, i zamiast spojrzec jeszcze raz w lewo to od razu pojechał. Nie
    >> wiem, niemniej
    >
    > Dokładnie - tak właśnie to opisał!
    >
    cóz, ja tego nie doczytałem, zeby dokładnie pisał to w taki sposób.
    > [ciach]
    >
    >>> A jakie ma to znaczenie? Czym się różni kierunkowskaz wyłączony za
    >>> późno od np. włączonego za wcześnie?
    >>
    >> jak widac z powyzszej sytuacji taki i taki sprawia zagrozenie na
    >> drodze. Dlaczego? Bo kierunkowskaz nie jest po to zeby sobie nim
    >> migac, tylko zeby powiedziec innym uzytkownikom drogi, co sie robi.
    >> Kobtka zrobiła tak, jakby
    >
    > Aaargh... I to jest właśnie problem... Kierunkowskaz nie jest po to,
    > by informować o tym, co się robi.
    >
    > On służy do informowania o INTENCJACH. O ZAMIARACH. I zauważ, że żaden
    > przepis nie zabrania zmieniać zamiarów. A w tym konkretnym przypadku
    > różnica pomiędzy "zapomniała wyłączyć" a "zamierzała skręcić, więc
    > włączyła, ale się rozmyśliła" była czysto formalna (zauważ, że w tym
    > drugim przypadku mogła nawet zdążyć już wyłączyć kierunkowskaz a on,
    > patrząd w drugą stronę, by tego nie zauważył).
    >
    czy mam rozumiec, ze przed skretem wlaczasz kierunkowskaz, a po minimalnym
    ruchu kierownicom wylaczasz go, bo juz wykonujesz manewr a nie tylko masz
    zamiar go wykonac?
    To ze przepis nie zabrania zmiany zamiarów IMO nie oznacza, ze po zmianie
    zamiaru kierowca powinien zachowywac sie tak "jakby nic sie nie stało". Był
    kierunkowskaz, ok, jednak nie skrecam, ale biore pod uwage to, iz całe
    skrzyzowanie mysli, ze jednak bede skrecał. Zwalniam, patrze co robia inni,
    kogo wprowadziłem w bład.

    >> zatrzymała sie przed grupa ludzi chcacych przejsc w niedozwolonym
    >> miejscu przez droge, a jak aczeli przechodzic to w nich wjechała.
    >
    > Ni dudu - to raczej jeden z tych pieszych nagle wybiegł i łupnął jej w
    > drzwi ;) (co mi się raz o mało co nie zdarzyło, pomijając drzwi ;) )
    >
    ale ten pieszy lupnał w drzwi, bo babeczka kiwneła mu reka, ze ma
    przechodzic.
    >
    >>> W ogóle nie ocenił, bo - jak sam się przyznał - patrzył w drugą
    >>> stronę!
    >>
    >> znaczy ty jak skrecasz w lewo to nie patrzysz czy jedzie cos z
    >> prawej?
    >
    > Patrzę. Ale nie cały czas. Nie ZAMIAST patrzenia w lewo.
    >
    ponownie - imo w pierwszym poscie nie ma nic o tym, ze jak juz spojrzał w
    prawo, to przeleił do tej strony wzrok.

    >> Bo z tego co ja czytam, on nie pisze ze przykleił wzrok do prawej
    >> strony, a raczej ze spojrzał w prawo i zobaczył ze jest pusto. Ja
    >> przyznaje sie, ze w prawo tez patrze...
    >
    > Nawet jak powtarza trzyma się tej samej wersji - popatrzył w lewo, a
    > potem już cały czas patrzył w prawo.
    >
    to juz musze poprosic o cytat.
    >
    >> dziekuje. Jezdze na tyle duzo, iz widze, ze czasami osoba nawet nie
    >> lamiac przepisów powoduje niebezpieczenstwo na drodze, a co dopiero
    >> je lamiac w tak podstawowej kwestii jak wlaczanie kierunkowskazów.
    >> Ale ok, wina jest
    >
    > Tak na marginesie - w większości przypadków kierunkowskaz *powinien*
    > wyłączyć automat przy kierownicy.
    >
    > Ludzie się do tego przyzwyczajają. Ale niekiedy automat nie zadziała,
    > bo np. ruchy kierownicą były za małe (każdy, kto ma jakieś
    > doświadczenie na drodze zdaje sobie z tego sprawę).
    >
    > Dlatego jestem przeciwnikiem tego wynalazku (zresztą cholerstwo
    > wyłącza czasem kierunkowskaz nie wtedy, kiedy człowiek chce!)
    >
    cóz, ja mam zgola inne przemyslenie. Otóz ja do zmiany pasa nigdy nie
    uzywam kierunkowskazu wlaczonego do konca. We wszystkich autach którymi
    jezdziłem kierunkowskaz ma taka funkcje ze delikatne przechylenie dzwigni
    uruchamia "migacze" ale nie blokuje dzwigni. Wiec jak dzwignie puszcze to
    swiatła automatycznie sie wylaczaja. Wtedy nie ma problemu z tym, ze
    kierunkowskaz sam nie odskoczy, co zreszta podczas zmiany pasa jest dosc
    oczywiste - zdecydowanie za ialy skret kierownicą.

    --
    Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, czego nie mogę
    zmienić, odwagi, abym zmieniał to, co mogę zmienić, i szczęścia,
    aby mi się jedno z drugim nie popieprzyło." Stephen King

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1