eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoStłuczka na skrzyżowaniu - kto winny? › Re: Stłuczka na skrzyżowaniu - kto winny?
  • Date: Wed, 06 Aug 2008 01:32:25 +0200
    From: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    User-Agent: Thunderbird 2.0.0.14 (X11/20080421)
    MIME-Version: 1.0
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Stłuczka na skrzyżowaniu - kto winny?
    References: <489384ff$0$29659$f69f905@mamut2.aster.pl>
    <m...@n...lechistan.com>
    <2...@2...googlegroups.com>
    <t...@n...lechistan.com> <g7464o$ifc$3@news.wp.pl>
    <m...@n...lechistan.com> <g758je$44o$3@news.wp.pl>
    <e...@n...lechistan.com>
    <0...@b...poznan.pl>
    <5...@n...lechistan.com>
    <0...@b...poznan.pl>
    <7...@n...lechistan.com>
    <0...@b...poznan.pl>
    In-Reply-To: <0...@b...poznan.pl>
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Message-ID: <a...@n...lechistan.com>
    NNTP-Posting-Host: 195.93.142.25
    X-Trace: news.home.net.pl 1217980944 195.93.142.25 (6 Aug 2008 02:02:24 +0200)
    Organization: home.pl news server
    Lines: 69
    X-Authenticated-User: a...@p...pl
    Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!nf1.ipartners.pl!ipartners.pl!news.h
    ome.net.pl!not-for-mail
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:547470
    [ ukryj nagłówki ]

    Budzik pisze:

    >> Och, zdarzyło mi się. Ale nie dlatego, że odwrócłem głowę czy
    >> zamknąłem oczy i nie patrzyłem, gdzie jadę. I nie wjechałem wtedy
    >> przed kogoś w zbyt bliskiej odległości - tylko "w drugą stronę" (tj.
    >> asekuracyjnie nie przejechałem, choć bym się zmieścił).
    >>
    > zeby była jasnosc - ja tez nierozumiem dlaczego wjechałw bok a nie w przód,
    > czy spojrzał w lewo, zobaczył kierunkowskaz, spojrzał w prawo, pusto, i
    > zamiast spojrzec jeszcze raz w lewo to od razu pojechał. Nie wiem, niemniej

    Dokładnie - tak właśnie to opisał!

    [ciach]

    >> A jakie ma to znaczenie? Czym się różni kierunkowskaz wyłączony za
    >> późno od np. włączonego za wcześnie?
    >
    > jak widac z powyzszej sytuacji taki i taki sprawia zagrozenie na drodze.
    > Dlaczego? Bo kierunkowskaz nie jest po to zeby sobie nim migac, tylko zeby
    > powiedziec innym uzytkownikom drogi, co sie robi. Kobtka zrobiła tak, jakby

    Aaargh... I to jest właśnie problem... Kierunkowskaz nie jest po to, by
    informować o tym, co się robi.

    On służy do informowania o INTENCJACH. O ZAMIARACH. I zauważ, że żaden
    przepis nie zabrania zmieniać zamiarów. A w tym konkretnym przypadku
    różnica pomiędzy "zapomniała wyłączyć" a "zamierzała skręcić, więc
    włączyła, ale się rozmyśliła" była czysto formalna (zauważ, że w tym
    drugim przypadku mogła nawet zdążyć już wyłączyć kierunkowskaz a on,
    patrząd w drugą stronę, by tego nie zauważył).

    > zatrzymała sie przed grupa ludzi chcacych przejsc w niedozwolonym miejscu
    > przez droge, a jak aczeli przechodzic to w nich wjechała.

    Ni dudu - to raczej jeden z tych pieszych nagle wybiegł i łupnął jej w
    drzwi ;) (co mi się raz o mało co nie zdarzyło, pomijając drzwi ;) )

    [ciach]

    >> W ogóle nie ocenił, bo - jak sam się przyznał - patrzył w drugą
    >> stronę!
    >
    > znaczy ty jak skrecasz w lewo to nie patrzysz czy jedzie cos z prawej?

    Patrzę. Ale nie cały czas. Nie ZAMIAST patrzenia w lewo.

    > Bo z tego co ja czytam, on nie pisze ze przykleił wzrok do prawej strony, a
    > raczej ze spojrzał w prawo i zobaczył ze jest pusto. Ja przyznaje sie, ze w
    > prawo tez patrze...

    Nawet jak powtarza trzyma się tej samej wersji - popatrzył w lewo, a
    potem już cały czas patrzył w prawo.

    [ciach]

    > dziekuje. Jezdze na tyle duzo, iz widze, ze czasami osoba nawet nie lamiac
    > przepisów powoduje niebezpieczenstwo na drodze, a co dopiero je lamiac w
    > tak podstawowej kwestii jak wlaczanie kierunkowskazów. Ale ok, wina jest

    Tak na marginesie - w większości przypadków kierunkowskaz *powinien*
    wyłączyć automat przy kierownicy.

    Ludzie się do tego przyzwyczajają. Ale niekiedy automat nie zadziała, bo
    np. ruchy kierownicą były za małe (każdy, kto ma jakieś doświadczenie na
    drodze zdaje sobie z tego sprawę).

    Dlatego jestem przeciwnikiem tego wynalazku (zresztą cholerstwo wyłącza
    czasem kierunkowskaz nie wtedy, kiedy człowiek chce!)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1