eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoStłuczka na skrzyżowaniu - kto winny? › Re: Stłuczka na skrzyżowaniu - kto winny?
  • Data: 2008-08-04 13:06:19
    Temat: Re: Stłuczka na skrzyżowaniu - kto winny?
    Od: "Maluch" <n...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "gargamel" <s...@d...lina> napisał w wiadomości
    news:g76i54$m29$2@news.wp.pl...
    >> To nie tylko 10 lat temu tak uczyli. 30 lat temy też mówili, że dopóki
    >> kierujący pojazdem nie zacznie wyraźnie wykonywać dany manewr, to nie ma
    >> pewności co zrobi. To, że mryga, to małe piwo i nie znaczy, że tam
    >> pojedzie
    >
    > a tak z ciekawości, to jak cię uczyli do czego służy kierunkowskaz?


    Podam może jeszcze inny przykład np. kierujący sygnalizuje zamiar skrętu w
    lewo i można taki pojazd wyprzedzać tylko z prawej strony. Wyprzedzanie
    możesz rozpocząć dopiero kiedy upewnisz się /szczególna ostrożność/, że on
    tam pojedzie. Pojazd przed nami musi wykonać manewr zjazdu do osi drogi
    dwukierunkowej lub do lewej na jednokierunkowej. Jeżeli takiego zachowania
    nie widzę, to odpuszczam wyprzedzanie, bo nie mam pewności co do jego
    zachowania. Podobnie jak pisałem wyżej, że pojazd jadący za rowerzystą przez
    długi czas mryga, to nie znaczy, że będzie wyprzedzał. Bo jeżeli trzyma się
    kurczowo z uporem maniaka prawego pobocza, a nie osi i z przeciwka nic nie
    jedzie, to można sądzić, że to jedzie np. konował rowerzysty ktoremu nie
    odbił wcześniej kierunkowskaz ;-)
    --
    Maluch

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1