eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSprzedaż mieszkania - posiadanieRe: Sprzedaż mieszkania - posiadanie
  • Data: 2017-09-21 13:10:55
    Temat: Re: Sprzedaż mieszkania - posiadanie
    Od: kosmos <a...@u...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2017-09-21 o 11:58, Liwiusz pisze:
    > W dniu 2017-09-21 o 11:40, kosmos pisze:
    >
    >> I tu będzie rola sądu, w ustaleniu kto tak naprawdę zamieszkuje,
    >> ewentualnie kto zamieszkiwał jako pierwszy.
    >
    > Tu zgoda.
    >
    >> A do czasu rozstrzygnięcia jeden nie ma prawa odmówić mieszkania
    >> drugiemu.
    >
    > W praktyce ma możliwość. Jeśli odmówił niesłusznie, to ponosi koszty
    > odmowy (że ten drugi musiał spać w hotelu lub szukać wynajmu).
    >
    No nie bardzo może odmówić, bo jak udowodni przed kimkolwiek, że ma
    prawo odmówić? Chyba, że użyje siły, ale tego mu nie wolno.

    >> A potem może i trzeciemu, jak pierwszy nie będzie skłonny do przemyśleń.
    >
    > Powiedz mi, czemu mamy się tutaj zastanawiać nad twoimi przemyśleniami,
    > skoro widać, że nawet nie poczytałeś sobie o eksmisjach, o praktyce już
    > nawet nie wspominając? Nie pisałbyś takich banialuk. Najlepiej kup kilka
    > mieszkań, powynajmuj, i wróć za kilka lat z bagażem doświadczeń jak to
    > prosto można kogoś wyrzucić, albo dokwaterować :)
    >
    >
    Mam nadzieję, że nigdy osobiście takich doświadczeń nie będę musiał
    zdobywać. Nikt nie ma też przymusu do zastanawiania się nad moimi
    przemyśleniami - jeżeli treść moich wypowiedzi nie jest zgodna z Twoimi
    oczekiwaniami, po prostu nie odpisuj - jak zabraknie mi dyskutanta, to
    przestanę pisać.
    Co do Twojej rady to jest dosyć kiepska (żebym kupił lokal i się
    użerał), wolałbym, gdybyś zamiast tego w prosty sposób napisał, dlaczego
    Twoim zdaniem opisywany przeze mnie sposób miałby być nieskuteczny.
    >
    >> Jak wyżej - w tej kwestii będzie rozstrzygał sąd.
    >> Domyśliłeś się zapewne, że w moich wypowiedziach chodzi po prostu o
    >> wynalezienie sposobu na rozwiązanie problemu z niechcianym lokatorem,
    >
    > Prawnego sposobu nie ma innego jak eksmisja i komornik.
    > A że szukasz sposobu nielegalnego - no, możesz szukać, łącznie z
    > podpaleniem mieszkania, tylko dlaczego uważasz, że grupa o prawie będzie
    > dobrym miejscem na dyskusję o tym? :)
    >
    Z tym podpaleniem to trochę dziwny pomysł, nie wiem skąd się zrodził w
    Twojej głowie - mam wrażenie, że próbujesz sprowadzić rozmowę do
    absudru. To o czym ja piszę to raczej próba uzyskania sprawiedliwości
    (tak jak ją pojmuję), przy jak najmniejszym naruszeniu obowiązującego prawa.
    Bo nie oszukujmy się - najprostszym i najszybszym wyjściem byłoby
    wyrzucenie pasożyta z lokalu siłą, bez żadnych kombinacji z
    zamieszkaniem, posiadaniem czy innymi definicjami. Ale tak nie wolno.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1