eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSprawa zamieciona › Re: Sprawa zamieciona
  • Data: 2020-09-12 03:28:19
    Temat: Re: Sprawa zamieciona
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2020-09-10, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > W dniu 10.09.2020 o 23:45, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> O innej dyskusji z której wynikało, że ratownik defibrylator ma po to,
    >>> żeby mieć na stanie, a samo użycie na osobie która ma akcje serca jest
    >>> niebezpieczne
    >> No tu mam więcej wątpliwości.
    >
    > No więc tak połączone w jedną całość jest idiotyzmem. Po pierwsze
    > żądałem od adwersarza, by wskazał z czego wynika, że ratownik z basenu
    > ma obowiązek wydać obcej mu osobie defibrylator tylko dlatego, że ona
    > twierdzi, że jest jej potrzebny. Potem jeszcze kolega twierdził, że
    > zatem powinien tam biec, ale też nie potrafił wskazać podstawy prawnej,
    > a ratownikowi właściciel basenu płaci za ratowanie kąpiących się, a nie
    > przechodniów w okolicy. Dokąd czytałem jego wypowiedzi, to nie wskazał
    > żadnego przepisu. Teraz, to widzę jego wypowiedź w Twoim cytacie i nie
    > wiem, czy odnalazł jakiś przepis.
    >
    > Po drugie - z tego co pamiętam - ratownik twierdził, że AED nie pożyczy,
    > skoro rozmawiają z pacjentem, bo nie jest potrzebny, a nawet szkodliwy.
    > I to też jest - nadal uważam - sensowne, bo ludzie z zatrzymaniem akcji
    > serca raczej nie uskarżają się na dolegliwości, tylko leżą nieruchomo.
    > Oczywiście nie można wykluczyć, że w przyszłości AED stanie się
    > przydatne, bo pacjent się zatrzyma, no ale opierając się na opisie
    > "kobiety" wniosek był słuszny. Co do zasady użycie respiratora na osobie
    > mającej akcje serca - z tego co pamiętam - jest niebezpieczne. AED po
    > prostu nie zadziała, bo jest idiotoodporny, ale to nadal nie powód, by
    > każdemu przechodniowi na wszelki wypadek go podłączać.

    To usciślijmy na potrzeby zrozumienia poglądów: przychodzi babka do ratownika i
    mówi, że za bramą leży ktoś nieprzytomny, i jest podejrzenie, że to serce, puls
    niewyczuwalny, nie oddycha, robią mu tam CPR. Powinien ratownik wydać
    defibrylator?

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1