-
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.nask.org.pl!newsfe
ed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Marcin Żyła <m...@m...com>
Newsgroups: pl.soc.prawo
Subject: Re: Spotkanie samochodu z rowerzystą na przejściu dla pieszych
Date: Thu, 11 May 2006 02:15:32 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 178
Message-ID: <e3tvqd$c8f$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <4461ad93$0$22590$f69f905@mamut2.aster.pl>
<e3tf2k$tb5$1@news.dialog.net.pl> <e3tg7k$dls$1@news.onet.pl>
<e3th11$cqq$1@nemesis.news.tpi.pl> <e3tnbr$rns$1@nemesis.news.tpi.pl>
<e3tp09$17o$1@nemesis.news.tpi.pl> <4...@n...home.net.pl>
<e3trio$3v7$1@nemesis.news.tpi.pl> <4...@n...home.net.pl>
NNTP-Posting-Host: amj26.internetdsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1147306637 12559 83.17.65.26 (11 May 2006 00:17:17 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 11 May 2006 00:17:17 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 1.5.0.2 (Windows/20060308)
In-Reply-To: <4...@n...home.net.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:386597
[ ukryj nagłówki ]Andrzej Lawa napisał(a):
> Marcin Żyła wrote:
>
>>>> Nie, no co ty... nie jarzysz? Pedalarz wcina się między stojące pod
>>>> światłami samochody.
>>>
>>> A jakiś przepis tego zabrania?
>>>
>> Art 33.4.1 PoRD
>
> Może łaskawie go przeczytaj, hmm?
>
> O, tu masz:
> 4. Na przejeździe dla rowerzystów, kierującemu rowerem zabrania się:
> 1) wjeżdżania bezpośrednio przed jadący pojazd;
>
> Dla wyjaśnienia, dla słabo kumatych: jest to odpowiednik dotyczącego
> pieszych Artykułu 14 punkt 1.
>
No i masz racje, źle zacytowałem, powinno być:
Art. 33. 3. Kierującemu rowerem lub motorowerem zabrania się:
1) jazdy po jezdni obok innego uczestnika ruchu;
>>>> Po kilku metrach od startu, trzeba wyprzedzic misia.
>>>
>>> Jakiś przepis ci to nakazuje?
>>>
>> Troska o płynnośc ruchu i troska o własne cztery litery,
>
> Czego nie rozumiesz w słowie "przepis"?
>
>> zeby miśka nie zawiało, przewrócił sie etc.
>
Starasz się cytować w sposób wybiórczy, ale prócz cytowania jest jeszcze
zdrowy rozsądek.
Mam obok, na moim pasie faceta na rowerze. Nie patrzy na boki, nie
sygnalizuje, a w zamian uwaza, ze jak sie zmiesci medzy zderzaki to jest
ok. Jedzie bokem drogi - pomiedzy autem a kraweznikem. Jak rozumie
dopasujesz sie do niego i najblizsze 20km przejedziesz ze srednia 20km/h
czy ominiesz/wyprzedzisz rowerzyste? Chocby w trosce o własną skóre, jak
najedzie na kamien czy wpadnie w tory i sie złoży pod koła.
> Troska o to, by go nie zawiało zmusza cię do wyprzedzania? Fascynujące.
> Opowiedz o tym więcej.
>
Masz wyżej. Rozumiesz - miło. Nie rozumiesz... selekcja naturalna.
>>>> Czyli cały pas jest wyłączony... bo trzeba zachować bezpieczny 1m.
>>>
>>> Nu. I potem taki kierofca czający się do wyprzedzenia rowerzysty
>>> uparcie jedzie przy linii środkowej, skutecznie uniemożliwiając
>>> wyprzedzenie jego (i rowerzysty) wszystkim innym, którzy mogliby tego
>>> rowerzystę (i kierofcę) wyprzedzić, szybko, łatwo, przyjemnie i
>>> legalnie (tzn. motocyklistom).
>>>
>> Patrz, a gdyby sie ten rower nie pchał do przodu, kłopotu by nie było.
>
> Patrz, a gdyby ten kierofca nie pchał się do przodu, kłopotu by nie było.
>
Czyli wracamy do punktu wyjścia, równamy do najwolniejszego, i w tym
wypadku zaczynasz odszczekiwać swoje wypowiedzi, ze motocykl jest ok, bo
można szybciej fajniej, sprawniej, nie trzeba stac w korku, można sobie
ominac wsio itd otd..
>>>> Tak jak pisałem - staram sie nie rozbijać tych po lewej, pedalarz
>>>> sam się stara o rozrywki.
>>>
>>> Wyjaśnij swoje głębokie przemyślenia prowadzące do powyższego wniosku
>>> względem starania się o 'rozrywki' w postaci bycia spychanym do
>>> krawężnika przez burasa za kierownicą samochodu.
>>>
>> Art 33.4.1 PoRD
>
> 9/11? Par.22?
>
> Przeczytaj wreszcie ten artykuł i przestać bzdury wypisywać.
>
poprawka cytowania:
Art. 33. 3. 1
> [ciach]
>> Te 3 to ci co NA PRZEJŚCIU wjechali w samochód. Auto ma te 1500kg,
>> rower z napędem 100kg. Nie da rady zatrzymac w miejscu jednego i
>> drugiego.
>
> Ano. Dlatego "kto ma oczy do patrzenia, niech patrzy".
>
>> Jeden wołał nawet władze, skończyło się mandatem dla wołającego.
>
> A u was biją Murzynów.
>
> Tylko co to ma do "przyciskania do krawężnika" jadących sobie spokojnie
> jezdnią rowerzystów?
>
> Pomijam taki detal, że szeregowy krawężnik (sorki za grę słów, ale się
> narzuca ;) ) nie zawsze celująco zna i poprawnie interpretuje przepisy.
Ogniwo wypadkowe jest wystarczajace do interpretacji PoRD na drodze.
>
>>> [ciach]
>>>> A jak określisz inaczej niż "idiota" człowieka który jedzie połowe
>>>> wolniej niż reszta, nie sygnalizuje nic... normalnie nawet szansy na
>>>> zwolnienie lub przepuszczenie nie daje, tylko się wali w zakręt jak
>>>> na torze i zastanawiaj się człowieku, podskoczy oponka na
>>>> kamieniu/muldzie czy nie. Bo jak podskoczy, to nie masz szans na
>>>> 10-ciu metrach nie najechac.
>>>
>>> A u was biją Murzynów.
>> czyli brak argumentów.
> Cieszę się, że jesteś samokrytyczny.
Na mój opis zagrozenia jakie generuje rowerzysta, Ty odpisujesz ze biją
murzynów. Dla mnie wprost jest to przyznanie do braku argumentów.
>
> [ciach]
>
>>>> Masz razje, nie trzeba mieć lusterka, ale jak w miare bezpiecznie
>>>> sprawdzisz co za tobą? Kręcąc głową? O ile zmienisz kierunek ruchu?
>>>
>>> Kierunek? Jestem abstynentem, więc w ogóle. Tor ruchu? Może
>>> minimalnie gibnę się w bok - ale będzie to ułamek ustawowego jednego
>>> metra przy wyprzedzaniu jednośladów.
>>
>> I tutaj sie mylisz, bo mało samochodem jeździsz. Taki msiek (jeżeli
>
misiek - inne określenie pedalarza
> ??????????
>
> Co ma częstotliwość jazdy samochodem do zdolności obserwacji zachowania
> się roweru na drodze? Jak sam jadę rowerem - widzę jak bardzo się
> "giba". Jak wyprzedzam rower jadąc motocyklem - też mam dobrą widoczność
> (ba! nawet lepszą, bo z motocykla jest w ogóle lepsza widoczność ;) ).
>
Siedząc w domu i pracując masz statystycznie mniejsze szanse
zaobserwować zachowanie niż ja gdy co miesiąc ponad 5kkm wykręcam.
> Jeśli już, to czepiałbym się organu wzroku - ja mam tylko pół dioptrii
> wady. A Ty? ;->
moja wada jest skorygowana w 100% ;-)
Swoje doświadzcenia mam jasno sprecyzowane - rower na drodze to nieco
niebezpieczne narzędzie. A z szybkim silnym napędęm - prowadzi do problemów.
>
>> sprawdzi) to 1/3 jezdni spoko się kiwa. Moze jesteś wyjątkiem, ale znane
>
> ROTFL
>
> To już 1/3 całej jezdni?
jezdni w danym kierunku, pasa ruchu, w sumie tak obrazowo - tego kawałka
drogi zwykle pomiedzy liniami oddzielającymi poszczególne pasy ruchu.
Narysować? Pas to bedzie ten obszar z literka A, i pomiędzy jednym a
drugim znaczkiem | : i kolejno mamy pobocze, pas 1 i pas 2, linie
podwójną ciągłą, pas 3 i interesujacy nas pas A:
|1|2||3|A|
> Powiedz może jeszcze, że taki rowerzysta to obiema stronami jednocześnie
> jeździ? ;->
>
>> mi przypadki - zaobserwowane tak miały. i będę uogólniał, bo trzeba
>> tutaj równać w dół.
>> Nie ma 1m. jest bezpieczna.
>
> Nie, jeden metr to minimalna wymagana przez prawo. Jeśli oczywiście
> tobie się rowerzysta giba przed oczami po 1/3 jezdni na raz, to trzeba
> jakoś zareagować. Albo nowymi okularami, albo zawiadomieniem właściwych
> organów, że po jezdni pałęta się jakiś ewidetnie pijany rowerzysta (w
> zależnoścci od tego, która teoria okaże się właściwa).
W tym momencie sprowadzasz to do absurdu, i rozmowa wygląda tak jak
normalny mówi do "człowieka o twarzy konia" (R. Giertych)
Odpuścisz ekstremum, wrócimy do rozmowy.
MZ
Następne wpisy z tego wątku
- 11.05.06 00:21 Andrzej Lawa
- 11.05.06 01:03 Andrzej Lawa
- 11.05.06 05:37 Tom N
- 11.05.06 06:19 Marcin Żyła
- 11.05.06 07:37 Henry (k)
- 11.05.06 09:17 scream
- 11.05.06 09:38 Andrzej Lawa
- 11.05.06 08:45 Jotte
- 11.05.06 09:46 Andrzej Lawa
- 11.05.06 10:00 Henry (k)
- 11.05.06 10:02 Henry (k)
- 11.05.06 10:46 scream
- 11.05.06 11:12 Tiger
- 11.05.06 11:22 szerszen
- 11.05.06 11:37 Henry (k)
Najnowsze wątki z tej grupy
- Karząca ręka samorządu adwokackiego wygrała w NSA - wieszanie (portretów) ue-posłów ze "współczesnej Targowicy" (2017)
- Nie kupisz paliwa na stacji
- Cenzura netu
- Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- Niby to nie sąd ale kooorwa tak to w sądach dziś wygląda?
- Podpis elektroniczny na wydruku
- Re: Podpis elektroniczny na wydruku
- Re: Prawomocne zakończenie sprawy Nergal z figurką Chrystusa na gumowym penisie na filmiku w inecie (2018)
- Na noze - Zamach stanu
- Re: UK: Michał K. dalej czeka na rozprawę ekstradycyjną w areszcie [bo nie (jeszcze?) zebrał kaucji]
- Re: UK: Michał K. dalej czeka na rozprawę ekstradycyjną w areszcie [bo nie (jeszcze?) zebrał kaucji]
- podpisywanie umów z datą wsteczną
- kryminalni i dochodzeniowcy
Najnowsze wątki
- 2025-02-10 Karząca ręka samorządu adwokackiego wygrała w NSA - wieszanie (portretów) ue-posłów ze "współczesnej Targowicy" (2017)
- 2025-02-10 Nie kupisz paliwa na stacji
- 2025-02-09 Cenzura netu
- 2025-02-08 Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- 2025-02-08 Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- 2025-02-08 Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- 2025-02-07 Niby to nie sąd ale kooorwa tak to w sądach dziś wygląda?
- 2025-02-06 Podpis elektroniczny na wydruku
- 2025-02-06 Re: Podpis elektroniczny na wydruku
- 2025-02-06 Re: Prawomocne zakończenie sprawy Nergal z figurką Chrystusa na gumowym penisie na filmiku w inecie (2018)
- 2025-02-06 Na noze - Zamach stanu
- 2025-02-05 Re: UK: Michał K. dalej czeka na rozprawę ekstradycyjną w areszcie [bo nie (jeszcze?) zebrał kaucji]
- 2025-02-05 Re: UK: Michał K. dalej czeka na rozprawę ekstradycyjną w areszcie [bo nie (jeszcze?) zebrał kaucji]
- 2025-02-04 podpisywanie umów z datą wsteczną
- 2025-02-03 kryminalni i dochodzeniowcy