eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSpór o miedzę inny wariant (cross post)Re: Spór o miedzę inny wariant (cross post)
  • Data: 2011-08-11 14:35:12
    Temat: Re: Spór o miedzę inny wariant (cross post)
    Od: RadekNet <r...@r...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 11.08.2011 12:16, Andrzej Ława pisze:
    >> Mam go w domu w Polsce... ale generalnie rzecz biorac sedzina nie
    >> widziala nic zlego w bramie na poczatku sluzebnosci, pod warunkiem, ze
    >> klucz do niej jest w posiadaniu zainteresowanych (w naszym przypadku
    >> brama byla "zamykana" na petelke ze sznurka).
    >
    > No to nie ma o czym mówić - dostawca czy doręczyciel może się dostać.

    Tak, ale rownie dobrze mogla by byc zamykana na klucz.

    >> Nasz prawnik tez jakos nie przywiazywal wagi do naszej sprawy, bo mowi,
    >> ze niemozliwe bylo by przegrac. Cos w tym musialo byc.
    >
    > Układ. W polskich sądach można przegrać najbardziej prostą i oczywistą
    > sprawę, jeśli druga strona ma adwokata z lepszym wejściem.

    Eeee nie wierze, ze tani, przypadkowy prawnik ma dojscia. Musielibysmy
    miec wyjatkowego farta.

    >>> Co do zamykanej bramy na prywatnej drodze, to weź pod uwagę, że
    >>> służebność na przejazd i dojście do danej posesji obejmuje także np.
    >>> swobodny dojazd gości, dostawców pizzy, doręczycieli pocztowych,
    >>> kurierów itepe
    >>
    >> Widze, ze mylisz pojecia. Sluzebnosc przejazdu i przechodu to nie droga,
    >> nawet prywatna. I dotyczy tylko i az "kazdorazowego wlasciciela", a nie
    >> dostawcy pizzy. Hmm pewnie zalezy to od zapisow w ksiegach
    >> wieczystych...u nas nie ma rozszezenia o np. gosci ;)
    >
    > Przepraszam bardzo, ale jakim cudem masz wydzieloną nieruchomość bez
    > docierających do niej dróg z dojazdem do dróg publicznych?

    Sluzebnosc to nie droga. Dostep do drogi publicznej tamta dzialka ma
    przez sluzebnosc.

    > Coś takiego już na etapie podziału geodezyjnego powinny być zablokowane
    > - musi być wytyczona droga i kropka! I służebność jest na drogę.

    Tam nawet nie ma prawa byc drogi z uwagi na odleglosci.

    >>> Jak to sobie wyobrażasz taką drogę z zamkniętą u wlotu bramą?
    >>> Nieszczęsny posiadacz służebności musiałby cały czas warować przy bramie
    >>> żeby do niego choćby listy docierały!
    >>
    >> Takie zycie. Jest mobilizacja do rozmawiamia w Gminie o budowie drogi
    >> "od tylu" (coraz wiecej dzialek powstaje w drugiej lini zabudowy).
    >> Suma sumarum - wlasciciel dzialki wladnacej ma pilota do nowej bramy i
    >> wciaz furtke bez domofonu. O pozwolenie powieszenia na ogrodzeniu
    >> skrzynki pocztowej jakos nie prosi, wiec widac z listami sobie jakos radzi.
    >> Zeby nie bylo - staram sie nie utrudniac zycia, ale jesli juz komus
    >> musze to, nienaruszajac prawa, wole utrudnic nie swoje.
    >
    > To może opisz dokładniej tę sytuację, bo z poprzedniego opisu
    > wnioskowałem, że przez tę działkę ze służebnością wiedzie jedyna droga,
    > którą sobie zastawiłeś zamykaną bramą...

    Tak, przez dzialke ze sluzebnoscia wiedzie jedyny dojazd na ta druga
    dzialke. Ale z tylu sa pola i laki i pewnie _kiedys_ powstanie tam droga.

    Pozdr.
    --
    Radek Wrodarczyk
    www.rejsy-czartery.com

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1