W dniu 31.08.2013 06:58, pepe pisze:

> znajomy chodził z policjantką, przepisy drogowe to oni mają w dupie i to
> nie tylko jeżdżąc radiowozami ale i prywatnymi

To nie jest prawidłowe.

> ale zawsze każda grupa ma jakieś nieoficjalne przywileje

Tak. Mafia.

> po pierwsze, nic sie nie stało

Co do samego wykroczenia - zgoda, można ewentualnie przymknąć na to oko
jeśli nie spowodowali zagrożenia ani utrudnienia.

> po drugie, wcinali zwyczajny obiad
> po trzecie, fefałen jak zawsze robi zadyme tam gdzie jest okazja

Zadymę to zrobili policjanci. Ich zachowanie nie było godne państwowych
funkcjonariuszy mających strzec prawa - zachowali się jak podrzędni
ciecie z szemranej firemki ochroniarskiej.

PS: adres e-mailowy do skarg ma i Komenda Główna, i Ministerstwo
Sprawiedliwości, i Kancelaria Premiera. Usenecie, do dzieła!

--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...