eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoŚciga mnie policja. I co teraz? › Re: Ściga mnie policja. I co teraz?
  • Data: 2007-01-04 10:11:18
    Temat: Re: Ściga mnie policja. I co teraz?
    Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia 04-01-2007 o 09:53:32 Jolanta Pers <j...@W...gazeta.pl> napisał(a):

    >> Ty, a ja mam pytanie: co w sytuacji, kiedy nikomu nie powierzałam?
    >> Samochód stoi sobie grzecznie w garażu, mnie nie ma cały dzień bo
    >> np. do innego miasta pojechałam (delegacja powiedzmy, żeby można to
    >> było udowodnić). Po prostu zostawiłam autko i już, bez dawania go
    >> czy dawania kluczyków komukolwiek. Ale że w domu drugi komplet jest,
    >> to ktoś z rodziny sobie wziął i spowodował wykroczenie. Co wtedy?
    > Albo wskażesz sprawcę, albo ukarają Ciebie. Jako właścicielka samochodu
    > odpowiadasz za to, kto ma dostęp do kluczyków.
    >
    > Możesz oczywiście zeznawać, że to de facto była kradzież, bo ktoś wziął
    > kluczyki bez Twojej wiedzy i zgody, ale - jeśli jeszcze przez przypadek
    > miał
    > dokumenty - to raczej Cię wyśmieją i założą, że zgoda była domniemana.

    Skoro nie zatrzymal sie na wezwanie straznikow prawdopodobny byl brak
    dokumentow.

    --
    Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
    Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
    Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1