eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRP3 100 lat za Nigerią ;-) › Re: RP3 100 lat za Nigerią ;-)
  • Data: 2020-10-06 17:14:03
    Temat: Re: RP3 100 lat za Nigerią ;-)
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 06.10.2020 o 01:32, Marcin Debowski pisze:
    > Tak można podchodzić do pojedyńczego doniesienia dotyczącego w jakiejś
    > konkretnej sprawy, ale nie gdy jest ich np. kilkadziesiąt. Owszem, bywa,
    > że bzdura jest uparcie powtarzana, ale przy sprawach większego kalibru,
    > takich włąsnie jak pedofilia czas jednak weryfikuje.
    > Trochę tego jednak za dużo, czy w Polsce czy na świecie, aby dało się
    > obronić tezę, że problem pedofili w kościele to wymysł dziennikarzy.

    Oczywiście, że kwestionowanie tego, że wśród duchownych są pedofile
    sensu głębszego nie ma. Jeśli powiedzmy teoretycznie w społeczeństwie
    jest 1% osób o skłonnościach pedofilskich, to nie widzę żadnego powodu,
    by ta populacja nie przełożyła się i na księży. Zwłaszcza, że podjęcie
    decyzji, że się będzie żyło w celibacie też o czymś świadczy.

    Natomiast dyskutowanym tu problemem jest, na ile to problem Kościoła. No
    bo jak wśród policjantów ujawnimy pedofila, to nikt nie leci z awanturą,
    ze to problem Policji. OK! Kościół osoby podejrzane o pedofilię
    przerzuca na inną placówkę. Ale z drugiej strony co ma niby robić? Nie
    jest instytucją powołaną do ścigania karnego. Przeważnie w chwili, gdy
    podejrzanego się przenosi, to jeszcze jego wina stwierdzona nie jest.
    Przy nagonce nie można wykluczyć, że w jakimś tam procencie to są jednak
    pomówienia. Jak w kinach wyświetlano "Kler", to ilość niedorzecznych
    zawiadomień wzrosła lawinowo. Moim zdaniem powodem była "moda".

    Przeniesienie takiego podejrzanego na inną placówkę na pewno zabezpiecza
    jego ofiary przed wpływem podejrzanego. Utrudnia również kontynuowanie
    niedopuszczalnych kontaktów. W postępowaniu to niewiele przeszkadza, bo
    jak trzeba będzie, to się go znajdzie. Fakt, że dążą do wyciszania
    sprawy, niekoniecznie musi być przejawem tolerowania. Jeśli nawet
    potępiają sam proceder i osobę, to zrozumiałym wydaje sie dbałość o
    instytucję.

    --
    Robert Tomasik

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1