eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoProszę o Pomoc!PRAWO SPADKOWERe: Proszę o Pomoc!PRAWO SPADKOWE
  • Data: 2003-02-26 13:51:16
    Temat: Re: Proszę o Pomoc!PRAWO SPADKOWE
    Od: "Boguslaw Szostak" <a...@u...agh.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    "grzegorz" <s...@s...pl> wrote in message news:b3bv84$jfa$1@news.onet.pl...
    >
    > > Pomóżcie mi doradzając co zrobić,jak dalej prawnie najkorzystniej
    byłoby
    > > poprowadzić tą sprawę tak żeby On nie wyrzucił mamy ,czy mogę spłacić
    jego
    > > część,czy mam się zrzec mojej części na żecz mamy?
    >
    > nie ma czegos takiego jak zrzekniecie sie czesci przydzielonego spadku ty
    > jedynie mozesz zrobic notarialnie akt darowizny
    > a co do mieszkania to zalezy jaka forma? wlasnosci kto jest glownym
    > najemca? moze byc tak ze matka ma pelne prawo do zamieszkalego lokolu mimo
    > podzialu spadku
    > gm

    Ale namieszaliscie....

    Po pierwsze chodzi o SPADEK, a nie o majatek.
    Oczywiscie jesli ne bylo testamentu 1/3 spadku nalezy sie bratu.

    Co wchodzi w sklad masy spadkowej ?

    1/2 majatku WSPOLNEGO malzonkow i majatek ODREBNY zmarlego.

    Nie wiemy, czy mieszkania byly wspolwlasnoscia, wlasnoscia mamy czy tez
    wlasnoscia ojca.
    Jelsi OBA mieszkania byly wlasnoscia ojca (odrebna) to oczywiscie wchodza
    OBA
    i W CALOSCI do masy spadkowej.

    ZRZEC spadku po smierci spadkoawcy oczywisce sie ne da, ale mozna spadek
    odrzucic,
    (zreszta w tym momencie i w tej sytuacji z marnym skutkiem, wiec watku nie
    ciagne).
    Darowanie swej czesci mamie TEZ jest "bez sensu" bo "nabija sie koszty".
    a korzysc jest taka, ze bratbedzie mial wiekszy spadek po mamie (lub wiekszy
    zachowek).

    No i ostatnia sprawa - "wyrzucenie mamy".

    Aby brat mogl wyrzucic mame musialby nie tylko przeprowadzic "nabycie
    spadku",
    ale tez "fizyczny podzial", sad musialby pzyznac JEMU mieszkanie i dopiero
    moze
    MARZYC o wyrzuceniu mamy - czyli "lokatora" .

    Ja poprostu "wyslalbym go do sadu"...bo to on twierdzi, ze ma interes...

    Boguslaw


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1