eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoProblem z reklamacją › Re: Problem z reklamacją
  • Data: 2009-04-27 15:21:02
    Temat: Re: Problem z reklamacją
    Od: f...@g...com szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > > Gwarancję wystawił sklep, w gwarancji jest zapis, że to sklep jest
    > > podmiotem realizującym naprawy. Komputer był składakiem, nie laptopem,
    >
    >   Ale to nie sklep ma osobowość prawną i to nie sklep, tudzież nie okno
    > sklepowe, albo nie pracownica sklepu odpowiada za reklamację.
    > Odpowiedzialna jest osoba, która ten sklep prowadziła w ramach swojej
    > działalności gospodarczej.

    Widzę, że czepiamy się nomenklatury :-)

    >    Jeśli zatem wiesz, że gwarancji udzielił "sklep u doroty", to musisz
    > się dowiedzieć, który przedsiębiorca prowadził taki sklep, aby pociągnąć
    > go do odpowiedzialności.

    Dokładnie, czyli sprawa sprowadza się do ustalenia kto prowadził ten
    sklep.

    > > na który wystawiana jest gwarancja producenta, a sprzedawca tylko
    > > podbija gwarancję aby "wystartowała". Mimo to, takiego laptopa można
    > > reklamować zarówno u sprzedawcy jak i u producenta, zależy na jaki
    > > rodzaj reklamacji się zdecydujemy. Tak więc sklep, chce czy nie chce
    > > zawsze jest gwarantem, nawet jeśli wystawiona jest karta gwarancyjna
    > > producenta - wynika to z polskiego prawa.
    >
    >    Z polskiego prawa to nie wynika. Według polskiego prawa gwarancja
    > jest dokumentem nieobowiązkowym, a jej warunki mogą być w miarę dowolnie
    > kształtowane, zwłaszcza w relacji firma-konsument.
    >
    > > Tak czy inaczej, sprzęt będę reklamować uszkodzony sprzęt u
    > > sprzedawcy.
    >
    >    Wydaje się być to słuszne.
    >
    >
    >
    >
    >
    > >> Dawno dawno temu sam popełniłem błąd. W Vobisie kupiłem laptoka FS, po
    > >> jakimś czasie zaczął się psuć napęd combo. Poszedłem do serwisu raz,
    > >> drugi, trzeci. Po trzeciej naprawie FS już nie zdzierżył, przysłał do
    > >> mnie kuriera po sprzęt. Jak mi go zwrócili, okazało się, że sprzęt jest
    > >> zepsuty.
    >
    > >> I ja -- głupi -- wysłałem do nich (do FS) poleconym oświadczenie
    > >> reklamacyjne, z wiadomej ustawy, m.in. pisząc, że jeśli nie potrafią
    > >> zapewnić prawidłowego serwisu, to niech nie sprzedają niczego oprócz
    > >> opiekaczy do grzanek.
    >
    > >> Za FS odpisała mi jakaś kancelaria (!), że jasne, że proszę bardzo. Ale
    > >> to oświadczenie powinienem złożyć sklepowi.
    > >> Ot taka drobna i śmieszna nauczka, dla mnie na pewno i może dla tych,
    > >> którzy to czytają.
    >
    > > Trzeba było reklamować laptopa z ustawy o szczególnych warunkach
    > > sprzedaży konsumenckiej (odpowiedzialność sprzedawcy).
    >
    >    A czytałeś to, na co odpisujesz? :)

    Przyznaję, że po powtórnym przeczytaniu zauważyłem mój błąd ;-)

    Tak więc, ponownie dziękuję Wam za pomoc, myślę że teraz nie będę mieć
    problemu ze złożeniem reklamacji, co innego jej realizacja...

    Pozdrawiam

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1